S z c z y t n i k i  i  Ś w i ą t n i k i  D o l n e

w  par.  Brzezie k. Wieliczki

                  

 

                      "Akta sądowe kustosza katedry krakowskiej 1755 - 1764"

 Wyszukiwarka : Ctrl + F


 01 /
Nr 02 z dnia 25.06.1755 - Krasoń, Kubicz, Szafraniec
 02 / Nr 05 z dnia 21.08.1755 - Trąbki : Waśniowski
 03 / Nr 10 z dnia 19.08.1756 - Bartosik, Brel, Górski, Kołos [Kotos], Maycher, Radwan, Szlachta, Wcisło
 04 / Nr 11 z dnia 19.08.1756 - Lubański, Radwan, Wojakowski
 05 / Nr 12 z dnia 19.08.1756 - Bartosik, Chytroś, Oleś, Sabor, Wojakowski
 06 / Nr 13 z dnia 19.08.1756 - Gromek, Olejarz
 07 / Nr 14 z dnia 19.08.1756 - Banaś, Bartosi, Oleś, Sabor, Skimina, Żupnik
 08 / Nr 15 z dnia 19.08.1756 - Adamczyk, Gawlik, Komecki, Żupnik
 09 / Nr 16 z dnia 19.08.1756 - Bartosi, Maycher
 10 / Nr 17 z dnia 19.08.1756 - Bartosi
 11 / Nr 18 z dnia 20.08.1756 - Lasoń, Przestępa
 12 / Nr 19 z dnia 20.08.1756 - Kleczkowski, Kubicz, Szala

 13 / Nr 20 z dnia 20.08.1756 - Janik
 14 / Nr 21 z dnia 20.08.1756 - Bułat, Kubicz
 15 / Nr 22 z dnia 22.08.1756 - Trąbki : Grabek, Satora, Szwagrzyk, Waśniowski
 16 / Nr 23 z dnia 22.08.1756 - Krasoń, Pawlik, Piłat, Szwagrzyk, 
 17 / Nr 37 z dnia 11.10.1756 - Biel, Kubicz, Lonka [Łanka]
 18 / Nr 38 z dnia 14.10.1756 - Górski, Maycher, Sabor
 19 / Nr 39 z dnia 14.10.1756 - Janik, Kawaler, Łach, Urbanik
 20 / Nr 40 z dnia 18.10.1756 - Biel, Komecki, Kubicz, Lonka, Sowiński
 21 / Nr 41 z dnia 23.10.1756 - Bułat, Frasikowicz, Janik, Lassoń, Przestępa, Radwan, Więckowski [Więcek], Żaczkowski
 22 / Nr 44 z dnia 18.03.1757 - Kubicz, Szala, Tekiel, 
 23 / Nr 47 z dnia 20.05.1757 - Janik, Wcisło
 24 / Nr 48 z dnia 20.05.1757 - Bułat, Kołodziej, Kubicz, Moszczyński, Radwan, Topolski, Wcisło, Wojciechowski,        

                                             Wołczykowski
 25 / Nr 49 z dnia 25.06.1757 - Korta, Malik, Strojek, Szafraniec
 26 / Nr 57 z dnia 15.10.1758 - Bułat, Górski, Kawaler, Urbanik, Wołczykowski
 27 / Nr 60 z dnia 16.01.1759 - Radwański, Surma
 
28 / Nr 63 z dnia 05.08.1759 - Bartosi, Bułat, Górski, Kubik, Maycher, Skimina, Strojek, Tarapata, Wcisło
 29 / Nr 64 z dnia 21.08.1759 - Janik, Łach, Zarzeczny
 30 / Nr 65 z dnia 29.05.1760 - Bil, Górski, Kubicz, Kołos, Krzeczkowski, Marszałek, Moszczyński, Strojek, Taraska, Urbanik,  

                                             Wcisło
 31 / Nr 67 z dnia 17.06.1760 - Kawaler, Rakosz, Urbanik
 32 / Nr 68 z dnia 25.06.1760 - Bartosik, Bułat, Górski, Kubicz, Olejarz, Strojek, Wcisło, Żupnik
 33 / Nr 70 z dnia 15.07.1760 - Bułat, Czechowski, Krzeczkowski, Rafałowicz, Wcisło, Wojakowski, Zięba
 34 / Nr 72 z dnia 07.12.1760 - Bułat, Górski, Krzeczkowski, Wcisło, Wojakowski, Zięba
 35 / Nr 73 z dnia 07.12.1760 - Górski, Grzesiak, Wołczykowski, Zięć
 36 / Nr 77 z dnia 08.06.1762 - Bułat, Gromek, Krzeczkowski, Sabor, Strojek, Szafraniec, Tomasik
 37 / Nr 79 z dnia 03.08.1762 - Trąbki : Bochenek, Grabek, Rylski
 38 / Nr 83 z dnia 07.10.1762 - Bułat, Krzeczkowski, Wojakowski, Zięba
 39 / Nr 84 z dnia 14.10.1762 - Przestępa, Szafraniec
 40 / Nr 85 z dnia 21.10.1762 - Adamczyk, Skimina, Zięba
 41 / Nr 87 z dnia 03.02.1763 - Kubicz, Rafałowicz, Wołczykowski, Zawadzki
 42 / Nr 92 z dnia 29.05.1764 - Strojek
 43 / Nr 93 z dnia 05.06.1764 - Janik
 44 / Nr 95 z dnia 04.09.1764 - Trąbki : Jakubowski, Krzeczek, Szwagrzyk, Tomasik, Zarzeczny
  

 
7156. ( 2 ) R. 1755, d. 25 Iunii. - W sprawie Kazimierza Krasonia y Zofii, małzonkow, kaczmarzow Szczytnickich, przeciwko 

 Iędrzeiowi Kubiczowi o zadanie niepodcziwey społecznosci z Antoniem Kubiczem, bratem Iędrzeiowym, iakoby nierządem 

 bawiących się, uwłaczanie czci y sławy onymze przez wołanie y publikowanie, co nietylko o uszy sąsiedzkie y małych

 dzieci, w polu paszących, ale po całey parofii Brzeskiey obiia się, iako w pierwszym punkcie ex parte aktorow swiadek 

 poprzysięzony zeznał, taki stanowi się na dzisieyszym terminie z inkwizycyi dekret :  Ponieważ dostatecznego

 dowodu z swiadkow stawionych y poprzysięzonych nie masz y nie probuią kaczmarce tego, zeby ią razem miano zastac

 w iednym łozku z Antonim Kubiczem, iako swiadek na punkt pierszy zeznaie, albo zeby po karczmach za nim biegała lub

 na złym uczynku widziana albo zastana była, tylko z iednego porozumienia, iż tenze Antoni w karczmie griwa tam, podczas 

 gdy sobie podpiie, y dlugo w noc ludziom tancuiącym gra, nocuie, iako mąz teyze kaczmarki swiadczy, więc nie powinna 

 podlegac tey cenzurze y obmowiskom ludzkim, bo - nie sądz nikogo a nie będziesz sądzony -, dlatego Iędrzey Kubicz, ktory 

 na ludzi sławę nastąpił y onę odebrał, a ta się rowna zyciu, za to osądzony iest na karę plag 50, swiec pułtorafuntowych

 do koscioła Brzeskiego par dwie y przywrocenie sławy ; Antoni Kubicz, iż iest przyczynczą, czyli to przez mowy świebodliwe 

 y zartobliwe, czyli tez przez uczęszczanie lub w swoiey karczmie lub gdzieindziey z pomienioną kaczmarką y danie okazyi 

 ludziom do szemrania y złego porozumienia wzaiemnie plag 30, z tym dokładem, aby w zadne dyskursa y żarty z cudzą

 zoną nie wdawał się, w podrozy z nią nigdy nie chodził, w karczmie nie sypiał, ani sam nigdy chyba z samsiadem

 nie przychodził, chyba wtenczas, kiedy go do grania potrzebowac będą, pod karą więzienia 4 niedzieli ;

 Kazmierzowi Krasoniowi za to, ze iako mąz y głowa a zonie sobie podległey w iey lekkosciach y częstych deambulacyach

 nie umie czyli nie chce pochamowac, naznacza się swiec pułtorafuntowych do kościoła Brzeskiego para iedna,

 urzędowi Szczytnickiemu in vim grzywien piwa pułbeczek 1 y wodki garcy 3, w tymze urzędzie

 z Wawrzencem Szafrancem przeproszenie się wzaiemnie

 y aby, poki na tey karczmie bedzie, nigdzie wodki nie brał, tylko panską szynkował y oney nie fałszował, pod karą rugowania 

 nie tylko z karczmy ale y ze wsi, czego gromada ma dozierac, czyli to za to teraznieyszego, czyli za inszego z dyspozycyi 

 kustoszowskiey osadzonego kaczmarza. Wzaiemnie, in quantumby ktory z gromady zagraniczne trunki piiał, aby go

 kaczmarz iurisdykcyi kustoszowskiey doniosł. W wyzey zas wyrazonych kategoryach, co do teraznieyszey sprawy nalezą, 

 milczenie wieczne wszystkim do sprawy wchodzącym nakazuie się, aby potym wstydu y konfuzyi nie mieli.

 A ze tenze Kubicz Antoni nie stanął do sądów y kary nie odebrał, więc zleca się woytowi y całemu urzędowi, aby go iutro

 przy piątku rozgami plag 30 skarano, z konsensem kustoszowskim decreto presenti ad praemissa mediante, praesentibus 

 Illustri et Admondum Rdis. ( 25. 06. 1755 r. )

 
DO GÓRY

 
7159. ( 5 ) R. 1755, d. 21 Augusti. - Sprawa całey gromady Trębeckiey przeciwko Ianowi Wasniowskiemu o uczynienie 

 rachunkow z swoiego woytostwa y oddanie gruntu do woytostwa nalezącego.  Poniewaz się Wasniowski zapiera, ze nic 

 gromadzie niewinien, ani gruntu zadnego nie ma do woyta nalezącego, więc mu ninieyszym dekretem nakazuie się, aby

 na S. Bartłomiey do Krakowa stanął do Zwierzchnosci kustoszowskiey, spowiedz sakramentalną uczynił y przysięgę

 wypełnił, iako nic gromadzie niewinien y gruntu nie ma woytowskiego.  ( 21. 08.1755 r. )

 
DO GÓRY 

 
7164. ( 10 ) Actum in Św i ą t n i k i die 19 Augusti, A.D. 1756 per nos infrascriptos in residentia Antonii Gorski advocati 

 Swiątnicensis in praesentia officii fori Swiątnicensis et Szczytnicensis. Przed sądem ninieyszym była sprawa o wakans

 człeka iednego do służby kościelney z roli Brelowskiey, do ktorey nalezy Benedykt Bartosik daie gr.15, Woyciech Radwan 

 gr.15, Kazmierz Szlachta gr.10, Tomasz Wcisło gr.10, Antoni Wcisło gr.10 ; poniewaz w czasie swoim ci wszyscy nie starali 

 się y nie naieli na swoim mieyscu nikogo, więc zasłuzyli karę, osobliwie Benedykt Bartosik y Kazmirz Szlachta, Benedykt,

 ze zapomniał o swoiey septymanie a iest naystarszy między niemi, nayprzod da do koscioła Brzeskiego swiec pułfuntowych 

 parę y plag wezmie 20, Kazimierz Szlachta, ze miał od Benedykta posłane pieniądze w Sobotę w wieczor y mogł w nocy

 od drugich składkę zaraz odebrac y nalesc iednego z poprzysięzonosc wiernosc kosciołowi, a dopiero w Niedzielę rano

 składkę wybierał y człeka szukał, wezmie plag 25, inni zas trzech z Kazmierzem Szlachtą, co wchodzą do tego interessu,

 aby się złozyli na parę swiec funtowych do koscioła Brzeskiego ; napotym zas surowo przykazuie się, aby kozdy sobie

 na słuzbę kościelną przed trzecim dniem szukał, y ci co kościołowi słuzą, niech opowiedaią tych, ktorego nachodzi słuzba, 

 pod karą iedney grzywny, zas za tydzien wakuiący ci wszyscy tym, ktorzy za nich słuzyli, zapłacili fl. trzy. - In subsidium 

 słuzby koscielney obrała sobie gromada Maychra Woyciecha, Iana Kotosza, Iędrzeia Bartosia, ktorzy w sadzie woytowskim 

 przysięgę według roty opisaney na wiernosc koscielną uczynią. ( 19. 08. 1756 r.)


 DO GÓRY 

 7165 ( 11 )
W sprawie Iędrzeia Woiakowskiego aktora o pobicie y skaleczenie przez woytow, tak Swiątnickiego iako

 y Szczytnickiego, w karczmie Gruszeckiey w dzien S. Iana Chrzciciela roku teraznieyszego, ktorey ze początek z Iędrzeia 

 Woiakowskiego, iako się z inkwizycyi pokazało, ze on udał przed kowalem Wiatowskim, iakoby z konia obcego, na którym 

 iezdził Woyciech Radwan y sam pomieniony Woiakowski, zostawiwszy człeka piianego w Brzeziu, ktory sobie pozyczył

 od I. M. Pana Lubanskiego z kulbaką i podogoniem na tym koniu ci dway przyiechawszy do karczmy Brzeskiej tam pili,

 potym do Swiątnik do Radwana y u niego konia z siodłem zostawił, nazaiutrz gdy się kowal z Wiatowic o konia upominał,

 z siodłem konia oddał, w kilka czasow gdy się kowal z roskazu I. M. Pana Lubanskiego o podogonie od kulbaki (upominał),

 kowal o nim nie wiedząc, gdzie się podziało, dowiedział się z relacyi Woiakowskiego, ze iadąc z Gruszek do Brzezia było 

 podogonie, do Radwana gdy przyiechali, nie uwazał, czyli było podogonie, więc ponieważ obadwa tak Radwan iako

 y Woiakowski iezdzili na tym koniu, niechze obydwa zapłacą tynfow osm w iednym tygodniu pod zabraniem ciązy. Co zas

 o zadanie, iakoby woyt Szczytnicki miał Woiakowskiego kaleczyc, pokazało się, ze się z innymi pierwey bił y mogł bydz 

 okaleczony, więc naznacza się przynaymniey dla suppozycyi, aby woyt Szczytnicki dał Woyakowskiemu dwie grzywny ;

 ze zas ten Woyakowski, piwszy po roznych karczmach, zadawał Radwanowi kradziez podogonia w Gruszkach przy

 prezencyi obudwu woytow, o co gdy się woyt Szczytnicki upomniał, lubo mu słowo przykre powiedział, nie powinien był

 iednak woytowi iako maiącemu nad nim zwierzchnosc odmawiac, y zaraz go za głowi pochwycił y wodził po izbie ; za to, aby 

 dał do kościoła Brzeskiego swiec funtowych parę y plag wzioł trzydzieści nieodwłocznie, napotym zas przykazuie się

 surowo, aby pomieniony Woiakowski po cudzych karczmach nie piiał, na koniu niepozyczanym nie iezdził,

 y na zwierzchnosc woytowską pod karą grzywien szesciu nigdy nie porywał się, w ktorym zostawiona iest powaga samego 

 Wielmoznego I. M. X. Kustosza.  ( 19.08.1756 )

 DO GÓRY

 
7166. ( 12 ) 
Iędrzey Woiakowski maiąc sobie za krzywdę, ze wierzby w osiedlu zagrody Bartosinskiey Szymon y Iozef 

 Saborowie obcinaią, o czym zawołany Iakub Chytros swiadczy, ze te wierzby Ian Oleś sadził, zaczym stosuiąc się do tego 

 swiadectwa nakazano, aby teraznieysi possessorowie te wierzby na potrzeby swoie nie obcinali, tylko Iędrzey Woiakowski

 pod karą plag 50. ( 19. 08. 1756 )

 
DO GÓRY 

 
7167. ( 13 ) 
Przytoczona sprawa Mateusza Gromka y Rozy zony iego przeciwko Katarzynie corce y Iadwidze zonie Oleiarza

 o pobicie zony Gromka, o szkalowanie, wołanie wzaiemne, co się pokazało z inkwizycyi, z racyi pasenia bydła na miedzy 

 spolney, taki się feruie dekret, aby corka Oleiarza za nieuszanowanie męza tey kobiety w urzędzie y za nieposłuszenstwo 

 sądowi wzięła plag 30, zona zas Oleiarza za niewstydne wyginanie się na woyta plag 30, Rozy zas zonie Gromka

 za zarzucanie niepocciwosci corce Oleiarza, co się nie pokazało, plag 30, miedza zas, unikaiąc dalszych poswarków,

 aby ią urząd na połowę poprzeczno rozdzielił, a na potym aby więcey taki kłotni nie bywało, naznacza się po plag 100 

 kozdemu. ( 19. 08. 1756 )

 DO GÓRY 

 
7168. ( 14 ) 
Między Iakubem Bartosim, Woyciechem Bartosim, Iozefem Saborem, Mateuszem Zupnikiem, Szymonem 

 Saborem, Szczepanem Skiminą ustawiczne chałasy o szkody przez rozne bydło uczynione na dzisieyszym sądzie 

 remonstrowane, taki ferowany dekret. Ponieważ ci wszyscy według rozdzielenia przez woyta płotu nie grodzili przez upory 

 swoie, ieden na drugiego spusczaiąc się, zaczym uspakaiaiąc zwady między niemi nakazuie się, aby pomienioni między

 sobą kłocący się płoty we dwoch niedzielach nieodwłocznie pod karą trzydziestu plag wygrodzili, trzy gęsi zabite somsiadowi 

 Banasiowi, Błazeiowi Saborowi dwie zapłacili ; Iakob Bartosi, Iosef Oles y zięc iego Mateusz teraz zas za upor swoy

 unikaiąc dalszych chałasow, aby po plag dziesięc wzieli. ( 19. 08.1756 )

 
DO GÓRY 

 
7169. ( 15 ) 
W sprawie Anny Adamczykowey naowczas wdowy, poniewaz według dekretu I. M. X. Sebastyana Korneckiego 

 nakazano taxę czynszu Tomaszowi Zupnikowi, ktory na placu Marcina Adamczyka chałupę postawił, więc nakazuie się,

 aby Tomasz Zupnik od roku 1744, iako gromada dzis uznała, do roku teraznieyszego zapłacił czynsz po złotym iednym, co  

 uczyni zł. 12. Ze zas Tomasz Zupnik wyzey wyrazonym dekretem miał sobie naznaczone zapłacenie za oraczkę na zimę 

 według uznania gromady, ta lubo nie była a pomieniony Zupnik pretendował zł. 7, ktore koniecznie Anna Adamczykowa

 wpiera, ze ie zapłaciła, unikaiąc przysięgi y obrazy P. Boga ta oraczka przecina się przez połowę, to iest, aby Tomasz Zupnik szkodował fl. 3 gr. 15 dopłacił resztę fl. 8 gr. 15, y na przyszłe lata aby płacił pomienioney Annie corocznie po zł. 1 czynszu y 

 miał swoie mieszkanie nietylko Tomasz Zupnik y successorow iego ; tak nakazał dekret św. p. I. M. X. Kustosza. Co zas

 do kategoryi zapłaconych przez pomienioną Annę zł. 50 kosciołowi Brzeskiemu od Franciszka Adamczyka legowanych, 

 Tomaszowi Zupnikowi wroconych, z tych ninieyszym dekretem Tomasz Zupnik Annę ad presens Gawlikową kwituje, y iako 

 nieumieiący pisac kładzie znaki Krzyza św. A na potym przykazuie się, aby wzaiemna była zgoda, miłosc y cichosc

 pod karą plag 30, grzywien także 30 obudwom stronom. Przy tym dekrecie zaraz odebrała fl. 12 y z tych kwituie

 y na to się podpisuie Krzyza św. znakami. ( 19. 08. 1756 )

 DO GÓRY 

 
7170. ( 16 ) 
Iakob Bartosi maiąc pretensyą do Iędrzeia Maychra y innych possessorow roli Bartosinskiey o nie płacenie 

 czynszu na podatek według zapisu corocznie po gr. 4 za lat 42, czego uczyni zł. 5 gr. 18, co iako iest sprawiedliwa,

 przykazuie się Maychrowi i innym wspołsuccessorom, aby pomienioną kwotę, wraz wszyscy pomiarkowawszy się, 

 pomienionemu Iakobowi Bartosiemu zapłacili w iednym tygodniu od ferowanego dekretu pod zabraniem ciąży. ( 19. 08. 1756 )

 DO GÓRY 

 
7171. ( 17 ) 
Z okazyi ustawicznych chałasow, poswarkow, bicia między Iakobową Bartosią y Benedyktową Bartosią

 z gorszeniem całego pospolstwa y o rozne szkody sobie w wypasaniu uczynione, aby na potym takowe excessa

 y wywoływania niepocciwosci od Benedyktowey na Iakobową więcey nie bywało, taki potyka ich dekret, aby Benedyktowa 

 karę odebrała plag 20, Iakobowa plag wzięła 30, a potym, iezeliby takie excessa czyniły, aby wzieły w urzędzie po plag sto ; 

 ktory to dekret y na inne osoby ma bydz wyciągniony y exekwowany ; szkod wzaiemnie sobie wszyscy we wsi osobliwie

 w ogrodach przestrzegali pod karą plag 30 y grzywien 10. Między zas wyzey wyrazonemi zonami wzaiemną miłosc

 zachowały, nie broniąc przechodu około chałupy swoiey, osobliwie Benedyktowa y dzieci Iakobowey y Benedyktowey.

 ( 19. 08. 1756 )

 
DO GÓRY 

 
7172. ( 18 ) 
R. 1756, d. 20 Augusti. - Tomasz Przestępa brat Adama Przestępy przed sąd ninieyszy wniosł skargę

 o spaszenie owsa w szopie snopków 15 nocy dzisieyszey konmi na parobka wyzey wyrazonego Adama Przestępy, ktorego 

 konie cztery zona Tomasza Przestępy rano dzis wygnała, y te snopki nie były z gradobicia ale pełnego owsa, zaczym 

 uwazaiąc krzywdę blizniego, lubo gospodarz Adam Przestępa iest na usłudze kościelney, iednakze zostawił parobka,

 temu nie winien, nakazuie się tym dekretem, aby Dominik Lason, parobek Adama Przestępy, nayprzod za zuchwałosc swoię 

 wziął plag w urzędzie 50, za spaszone snopki, ponieważ ma swoię possessyą a gospodarz o tym uczynku nie wiedział,

 aby snopkow 15 Tomaszowi Przestępie oddał, a napotym, aby tego więcey nie czynił, pod plag 100 przykazuie się.

 ( 20. 08. 1756 )

 
DO GÓRY 

 
7173. ( 19 ) 
Na Pawła Kubicza obwinionego o nieposłuszenstwo zwierzchnosci woytowskiey, o nieuszanowanie matki,

 tudziez o wzięcie drzwi od piwnicy Kleczkowskiego, iako tez o uszkodowanie siana Iędrzeia brata swego y o suppozycyą 

 zginioney pierzyny z poduszką Stanisława Szali, więc na ninieyszych sądach taki na niego ferowany dekret : 

 Aby naypierwey za nieposłuszenstwo woyta, nieuczciwosc matki był karany plagami 50 y więzieniem, za wzięcie drzwi

 y siana, iezeli się kto będzie upominał, aby zadosyc uczynił, co do suppozycyi ukradzioney pierzyny y poduszki, poniewaz 

 nalezytego nie masz świadectwa, tylko mocne porozumienia, nakazuie się Stanisławowi Szali, aby iako naydoskonalszych 

 dokumentow szukał, ktorych iezeli miec nie będzie y kradziezy nie dowiedzie, niech będzie karany siedzeniem w łancuchu 

 godzin 6, alias poł dnia, plag weznie 30, grzywien 15 urzędowi, stronie, alias Pawłowi Kubiczowi, drugie tylez. Iezeli zas 

 Pawłowi Kubiczowi Stanisław Szala dowiedzie, aby ten Kubicz był ze wsi wygnany y częsc iego sekwestrowana.

 ( 20. 08. 1756 )

 
DO GÓRY 

 
7174. (20 ) 
Łukasz Ianik maiący possesyą tak w Szczytnikach iako y Swiątnikach, ze nie mieszka w Swiątnikach, lokował 

 żyda bez dołozenia się Zwierzchnosci, swoią własną wolą, zaczym lubo zasłuzył karę, iednak dla niewiadomosci, którą się 

 exkuzował, wolen od kary, iednak dekretem teraznieyszym nakazano surowo pod karą plag 50, zeby tego zyda w czasie 

 niedziel czterech z possesyi swoiey wyprowadził na tym fundamencie, ze się nie godzi bydz zydowi w dobrach duchownych

 dla roznych suppozycyi, tak konszachtow z cyganami, iako tez zydowskich przeciwko katolikom zawziętosci. ( 20. 08. 1756 )

 DO GÓRY 

 
7175. ( 21 ) 
Swiezo pobitą y zkaleczoną Annę Kubiczownę stawia Regina Kubiczka, skarząca się na Maryannę Bułatownę,

 w opiece Stanisława Bułata będącą, ze ią goniącą bydło na sciern Bułatową biczyskiem uderzyła y skrwawiła, wywołując

 na nią niepocciwe słowa y kradziezy, iako : zes drab, głucha, złodziey, ze kradnie sukmanę, ze iei ukradli pierzynę

 y poduszkę ; zaczym maiąc wzgląd na iey sieroctwo y chorobę wielką, którą miewa często, nakazuie się, aby Stanisław

 Bułat opiekun iako sługę swoię skarał plag 30 przy obecnosci strony, iezeli zas tego nie uczyni, urząd to woytowski 

 Szczytnicki aby to wypełnił, aby zas Kubiczowie nie wywoływali kalumnii o kradziez roznych rzeczy, naznacza się kara plag 

 30 nieodpuszczonych, ponieważ Kubicz ieszcze nie iest zkonwinkowany prawem o zadanie kradzieży. ( 20. 08. 1756 )

 DO GÓRY 

 
7176. ( 22 )
Actum in villa Trąbki Swiątnicze, die 22 mensis Augusti, A. D. 1756. Gromada Trąbkowska ze się uskarzała

 na woyta Iozefa Grabka o rozne dolegliwosci, bicia, kaleczenia, na drodze zastępowania a naybardziey, ze iest człowiek

 zawzięty y kiedy się rozgniewa, zabiłby człeka, iako sam ustnie przed somsiadami (mowi), zaczym dla uspokoienia zwyz 

 wyrazonych okolicznosci, pomieniona gromada bardziey sobie zyczyła, aby był inszy woyt obrany, więc dnia dzisieyszego 

 zgodnemi głosy stanął na woytowską funkcyą Sebastyan Szwagrzyk, który na wiernosc panską, czynienie sprawiedliwosci

 tak somsiadom iako y innym skarzącym się przysięgę według roty w księgach kustoszowskich opisaney na krucyfix

 klęczący wypełnił. Na przysięznych obrani : Ian Wasniowski, Stanisław Szwagrzyk, Stanisław Satora, y ten ostatni przysięgę 

 według urzędu swego uczynił. ( 22.08.1756 r.)

 DO GÓRY 

 
7177. ( 23 )  Sprawa Błazeia Pawlika przeciwko Zofii matce swoiei y Stanisławowi bratu swemu rodzonemu o sukcessyą

 po oycu swoim, przed sąd ninieyszy przytoczona, ktorą nalezycie przy woycie y przysięgłych nalezycie zrozumiawszy, 

 poniewaz ich ziemszczyznę z dyspozycyi oyca urząd Trembecki rozdzielił, to iest : Stanisławowi rolą Szwagrzykowską, 

 Błazeiowi Krasoniowską z osiedlem, domostwem y ogrodami dwiema, matka zas sobie rezerwowała dozywocie roli 

 Piłatowskiey, ruchomiznę zas gospodarską y inwentarzem obornym tenze urząd ich podzielił przez połowę, więc sąd

 ninieyszy bynaymniey tey dyspozycyi nie kasuie y owszem potwierdza, iednak ze iarzyny, iako to : kapusty, marchew, 

 konopie, aby na trzy częsci rozdzielone były, na przyszły zas rok, aby kozdy w ogrodzie swoim sadził, co mu się podobać 

 będzie, nie interesuiąc się tak do macierzynskiego iako y braterskiego ogrodu. Przytym nakazuie się obiema bratom, aby się 

 wzaiemnie kochali, nie swarzyli się, matkę szanowali pod karą plag 50 y grzywien 10 do koscioła Biskupickiego, który będzie

 w tym obwiniony, tudziez y trawę podzielić w ogrodach, Błazey bierze według rozporządzenia urzędu parę koni, teraz mu

 matka daie iałowicę cielną y cielę połtorarocznie, swinię macierz y wieprzka małego, aby się tym kontentował y więcey się

 tak z matką y bratem pod karą, iako wyzey opisaną nie kłocił. ( 22.08.1756 r.)

 DO GÓRY
 

 
7191. ( 37 )  R. 1756, d. 11 Octobris. - Powziąwszy wiadomosc Jakub Kubic, nieboszczyka Szymona Kubica syn,

 dwanascie lat maiący z Dąbrowice o niegodziwey przedazy cząstki roli Kubiczowskiey w Szczytnikach lezącey y prawem 

 naturalnym na niego spadaiącey, w roku przeszłym 1755, dnia 16 czerwca przez Michała Kubica brata Iakubowego starszego

 y Iozefa Lonkę szwagra z teyze Dąbrowice, Iakubowi Bielowi, takze drugiemu szwagrowi w Szczytnikach mieszkaiącemu, 

 przed aktami kustoszowskiemi zapisaney, y jak prędko mogł, tak zaraz w assystencyi Iędrzeia i Antoniego Kubiczow stryiow 

 swoich czyni manifest o niewaznosci sprzedarzy y upraszał o areszt na Iakuba Biela, aby z tey cząstki summy na nię 

 nalezącey zł. 75, oprocz tey zastawney zagonow 40 u Grala w zł. 80, nikomu ani bratu Michałowi, ani Iozefowi Łance nie 

 wydawał y zagonow nie zasiewał, tak teraz na zimę iako y na przyszłą wiosnę, gdyz sobie tych stryiow Iędrzeia i Antoniego 

 swoich za opiekunow przybiera y ową cząstkę swoię do wzrostu swego im oddaie. ( 11. 10. 1756 )

 DO GÓRY 

 
7192. ( 38 ) 
R. 1756, d. 14 Octobris. - Pod tymze aktem wniosł skargę Antoni Gorski woyt Swiątnicki na Błazeia Sabora 

 publikuiąc między ludzmi, ze Iędrzey Maycher temuz Gorskiemu zięciowi swemu, miał zapisac kryiomo przed synami grunt 

 Gąsieniec nazwany, ze w Krakowie bawił tydzien o koszcie gromadzkim y swoie interessa promował, nie gromadzkie, y inne 

 uszczypliwe słowa, z ktorych zwadki często bywaią, a te zarzuty nie są prawdziwe ani zapis nie czyniony ; w Krakowie

 iezeli bawił, to w interessie gromadzkim, z tych przyczyn winnym się przysądza bydz Saborow, aby wzieni po plag 25,

 woyta przeprosili y na potym wystrzegali się baykow wznawiac y wszelką obserwancyą woytowi iako maiącemu władzę 

 kustoszowską kozdego czasu wypełniac. ( 14. 10. 1756 )

 DO GÓRY 

 
7193. (39 ) 
W sprawie Sobestyana y Michała Ianikow, braci rodzonych, przeciwko Szymonowi y Macieiu Kawalerom czyli 

 Urbanikom, braciom ciotecznym, o cząstkę roli Łachowskiej, przez Matyasza Ianika stryia aktorow a pozwanych wuia

 kupioną y pod imieniem iego zapisaną taki stanął dekret : Ponieważ pomieniony Matyasz Ianik w roku 1702 smiercią 

 przypadkową z tego swiata zszedł bezpotomnie, ani tey cząstki testamentem nie rozporządził, ktorey według dyspozycyi 

 prawa czwarta cząstka na siostrę Annę y matkę Urbanikow powinnaby spadac, tylko ze swiadectwo roku ninieyszego 1756,

 d. 13 pazdziernika u woyta Szczytnickiego y Swiątnickiego wyprowadzone y na pismie podane pokazuie, ze pomieniona 

 cząstka z dorobku tak Matyasza Ianika, iako y Anny matki iego kupiona, tudziez ze Matyasz oddawał swoię cząstkę Annie 

 siostrze swoiey rodzonej mowiąc : Bogu to, a tobie siostro będzie, - więc zapatruiąc się na spokoyne zazywanie

 y rozporządzenie antecessorow ich nakazuie się teraznieyszym dekretem, aby według podziału urzędownego swoich

 cząstek zazywali, Urbanikow więcey nie kłocili, ale na wzor swoich przodkow zgadzali się pod karą grzywien 50 y plag 50, 

 ktora strona będzie przyczyną do kłotni y zwadek między sobą, a zas za duszę Matyasza Ianika, aby na rocznicę w kosciele 

 farnym złozyli fl. 15 nazaiutrz po dniu zadusznym, to iest Ianikowie fl. 5, Urbanikowie fl. 10, y dokument od I. M. X. plebana

 do Zwierzchnosci kustoszowskiey przyniesli pod wyzey wyrazoną karą. ( 14. 10. 1756 )

 DO GÓRY 

 
7194. ( 40 ) 
R. 1756, d. 18 Octobris. - W sprawie Iakuba Kubica z Dąbrowice, nieboszczyka Szymona Kubica syna 

 niedorosłego, przy assystencyi Iędrzeia i Antoniego Kubiczow stryiow swoich, przeciwko Iakubowi Bielowi szwagrowi tegoz 

 dzieciucha o przywrocenie cząstki roli, ktorą nabył od Michała Kubicza, brata starszego Iakubowego y Iozefa Lonki, szwagra 

 drugiego z Dąbrowice, pod ich opieką zostaiącego, taki na dzisieyszych sądach stanoł dekret : Ponieważ roku przeszłego 

 1755, d. 16 czerwca Iakub Bil od przerzeczonych opiekunow tegoz dzieciucha na cząstkę tak Michała iako y Iakuba

 pokazuie prawo w aktach zapisane y przez Wielmoznego I. M. X. Michała Maurycego Komeckiego kustosza katedralnego 

 Krakowskiego w roku teraznieyszym 1756 approbowane y za wazne uznane, tudziez ze te cząstki miał ztargowane u oyca 

 Michała y Iakoba synow, y dał na wykupno ich od Sowinskiego fl. 50, za ktore dotychczas nie iest uspokoiony, więc co

 do cząstki Michałowey, za ktorą wyliczył zł. 100, dziedzictwo przyznaie mu się, co do cząstki Iakuba niedorosłego, poniewaz 

 tenze chłopiec zapiera się, ze bratu Michałowi y Iozefowi Lonce szwagrowi nie dał pozwolenia do przedarzy, więc tey

 nie moze bydz dziedzicem, poki do wzrostu y lat doskonałych nie przyidzie, a tym czasem w posessyi y w zazywaniu,

 aby spokoynie Iakub Bil siedział y iako ią iuz po częsci sprawił, aby nie pustoszyl y temuz Iakobowi niedorosłemu corocznie 

 płacił po zł. 5, ze zas Iędrzey y Antoni Kubiczowie dopominaią się opieki y trzymania tey cząstki na Iakoba zpadłey, tey

 z nizey wyrazonych racyi miec nie mogą, to iest, ze Iędrzey Kubicz ma swoich roli dosyc y zamienia ie z pogranicznemi 

 somsiadami, Antoni zas nie iest osiadły gospodarz y niestateczny y nie iest godzien opieki, iako dekreta na nim

 przewiedzione swiadczą, więc się im milczenie y szkodowanie w wypasaniu y czynieniu szkod pod karą 50 plag

 i grzywien 15 nieodpuszczenie naznacza się. ( 18. 10. 1756 )

 DO GÓRY 

 
7195. ( 41 ) 
R. 1756, die 23 Octobris. - W sprawie Iadwigi nieboszczyka Iakuba Lassonia czyli Frasikowicza pozostałey

 zonie przeciwko Woyciechowi Radwanowi y Franciszce małzonkom, Woyciechowi Radwanowi y Franciszce małzonkom, 

 Łukaszowi Ianikowi y Małgorzacie małżonkom, Woyciechowi Bułatowi y Reynie małzonkom, nieboszczyka Sebastyana 

 Przestępy sukcessorom częsci roli tak Zaczkowskich iako y Więczkowskich, iakoby dekretem roku 1746 bez stawania

 y bronienia się Iakoba Lassonia męza aktorki, sukcessorom Przestępow przysądzone, taki stanoł dekret :

 Ponieważ Iadwiga pokazuie nieboszczyka Iana Więcka y Anny małzonkow, dziadow swoich, dyspozycyą ostatnią czyli 

 testament, w roku 1694 uczyniony y xięgami kustoszowskiemi roborowany, w którym corkę swoię Agnieszke

 za Wawrzyncem Frasikowiczem będącą wyposazył w te słowa, iz wszytkie role Zaczkowskie nazwane z placem, ogrodem

 y sadem, co do tey roli należy, y z tym wszytkiem, ktore była matka tegoz Iana Więcka przykupiła w roznych mieyscach, 

 gdziekolwiek tylko należy do tey roli Zaczkowskiey, ktorą kupił u Zofii Zaczkowney za zł. 200 liczby Polskiey, ktory posag 

 wiecznemi czasy trwac będzie, nie zostawuiąc z tey częsci Zaczkowskiey nic sobie ani dzieciom moim inszym, - tudziez

 o oddanie oyczyzny Iakubowi synowi, nazwaney Więckowska, ktora warta tyle dwoie przeciwko roli Zaczkowskiey y tymze 

 testamentem dokłada, uchoway Boze smierci syna mego Iakoba, to przypadną te wszytkie role wyzey nazwane

 Więckowskie na tę corkę moię Agneszkę y na zięcia mego Wawrzynca Frasikowicza czyli Lassonia, tudziez pokazuie

 dekret gromady Szczytnickiey y Swiątnickiey w roku 1729 opisany, ktorym Iakoba Lassonia męza Zofii przypuszcza

 do połzagrodzia teyze roli Więckowskiey, aby ią opłacał, poniewaz Iakob Więcek rady iey dac nie mogł, ani Sebastyan 

 Przestępa, po ktorego trzy razy posyłano, nie chciał przyiąc ; takze pokazuie taz Zofia w tymze roku 1729 ugodę między 

 Sebastyanem Przestępą y Iakubem Lassoniem przy ludziach wiary godnych opisaną, iako dobrowolnie Przestępa bratu

 swemu ciotecznemu Lassoniowi czwartey cząstki zagrody wuiowizny ustępuie, tudziez produkuie inne pretensye, ktore mąz  

 iey za Iakuba Więcka tak za zywota iako y po smierci wypłacał, ktorych dokumentow sąd kustoszowski naowczas nie miał,

 y z tey przyczyny przeciwko niemu wypadł był dekret przeciwny a sukcessorom Sebastyana Przestępy przyiazny,

 ile ze takie dekreta bez stawania stron y bronienia się nie są trwałe ani wieczyste, więc własnosc y nalezytosc pomienionych 

 cząstek komu przypadać powinna, do przyszłey odkłada się kommisyi, co zas do pretensyi podanych, te się odsyłaią

 do urzędu tak Szczytnickiego y Swiątnickiego, aby ie dobrze rozeznali y rozsądzili, czyli są słuszne czyli nie.

 Przykazuie się Przestępienskiey stronie, aby do roli Zaczkowskiey według dokumentu nie wdzierali Lassonie, krzywdy

 nie czynili pod karą plag 50 kozdemu z osobna poty, poki finalny dekret nie stanie y pretensye poznane nie będą.

 ( 23. 10.1756 r.)

 DO GÓRY

 
7198. ( 44 )  S z c z y t n i k i. A. D. 1757, die 18 Martii. - W sprawie Pawła Kubicza przeciwko Stanisława Szali o zadanie 

 kradziezy pierzyny y poduszki, iakoby ie miał w Wieliczce Zofii Tekielowey mieszcze przedac, a ta przez iurament

 w urzędzie Wielickim wypełniony czyni Pawła Kubicza wolnym od udania kradziezy, więc stosuiąc się do dekretu

 d. 19 sierpnia w roku przeszłym na komisyi ferowanego, to iest, aby Stanisław Szala, iezeli Kubiczowi nie dowiedzie

 kradziezy, w łancuchu puł dnia siedział, plag wzioł 30 y grzywien dał 15 tak iurysdykcyi kustoszowskiey iak y stronie 

 powodowey, alias Kubiczowi, więc ninieyszym dekretem daruie się siedzenie w łancuchu y plagi, co zas grzywny,

 aby zapłacił koszta prawne, ktorych wyrachował Kubicz zł. 44, te przez połowę, to iest zł. 22 temuz Kubiczowi oddał teraz 

 połowę, a drugą połowę na swięto S. Woyciecha wyliczył, w urzędzie zas Szczytnickim, aby tego Kubicza przeproszono

 y sławę mu wrocono pod karą więzienia y zabraniem ciązy. ( 18. 03. 1757 r.)

 DO GÓRY

 
7201. ( 47 )  S z c z y t n i k i. A. 1757, die 20 Maii. - W sprawie Tomasza Wcisła, woyta Szczytnickiego, naturalnego,

 y Łukasza Ianika, testamentem naznaczonych opiekunow nieboszczyka Antoniego Wcisła, pozostałych synow : Antoniego, 

 Karola y Stanisława, względem opieki do sądow kustoszowskich zapozwanych, aby pokazali zostawioną fortunkę

 na pomienione dzieci, to iest zł.100, koni trzy, krow dwie y insze sprzęty gospodarskie testamentem opisane, taki stanoł

 dekret : Poniewaz Antoni Wcisło syn naystarszy postanowiwszy się został gospodarzem y przerzeczoną fortunkę z namowy 

 Tomasza Wcisła , stryia y opiekuna swego, przyiął, iuz po częsci większey stracił, iako swiadectwo urzędu Szczytnickiego

 w roku 1757 dnia 13 Maia spisane opiewa, y tylko na długach ad rationem zł. 100 w testamencie wyrazonych zł. 53 zostaie, 

 więc Łukasza Ianika z tey opieki wolnym się czyni, ile ze się z początku nie interessował do zadney rzeczy,

 a zas Tomaszowi stryiowi y Antoniemu naystarszemu synowi Wcisłom, nakazuie się tym dekretem, aby Stanisławowi, 

 Karolowi, młodszym synom dochowali testamentem naznaczoney sukcessyiy z niey swego czasu dali rachunek y, czegoby 

 nie dostawało, to swoim nakładem dodac będą powinni, Ianik zas Łukasz zł. 20 za pułtrzecia korca ięczmienia nalezące

 aby oddał do rąk Tomaszowi Wcisłowi, nakazuie się. ( 20. 05. 1757 r. )

 DO GÓRY
 

 

 7202. ( 48 )
 
W sprawie P. Iozefa Wołczykowskiego przeciwko Iędrzeiowi Kubiczowi o szkalowanie nietylko przed pospolitym ludem,

 ale tez y przed szlachtą : I. M. Panami Woyciechowskim y Topolskim, ktorych swiadectwa aktor sądownie produkuie y inne 

 dowody, a mianowicie inkwizycya wyprowadzona przez urząd Trembecki dnia 14 maia roku teraznieyszego, ktora Iędrzeia 

 Kubicza uznała karygodnym, to iest swiec funtowych par szesc do koscioła Brzeskiego, sądowi kustoszowskiemu szesc, 

 urzędowi Trębeckiemu grzywien 6 dał y wyliczył, w tey kategoryi sąd zwierzchnosci kustoszowskiey modyfikuie karę urzędu 

 Trębeckiego na Kubicza włozoną y naznacza : nayprzod publiczną deprekacyą w gromadzie Szczytnickiey aby Kubicz

 P. Wołczykowskiemu uczynił, sławę przywrocił, ponieważ piła znaleziona w chlewach iego nie przez Wołczykowskiego

 wzięta, płotno przed lat 20 przez matkę iego znalezione wrocono, czyie było, dlaczego na złym fundamencie go szkalował,

 do koscioła Brzeskiego swiec funtowych parę na Boze Ciało oddał, unkoszta prawne, ktorych Wołczykowski wylikwidował

 fl. 19 gr. 15, Kubicz zas fl. 8, te potrąciwszy zostaie się fl. 11 gr. 15, te aby Kubicz Wołczykowskiemu wyliczył y plag

 wziął 50 ; co do kategoryi pobicia chłopca Kubiczowego przez Wołczykowskiego, ponieważ się pokazało ze swiadkow,

 ze go niewinnie zbił, az plecy zbite y zczerniałe iak głownia były, y przez tydzien lezał ; za ten bol, aby Wołczykowski dał 

 Kubiczowi na tego chłopca grzywien trzy, Kubicz zas Wołczykowskiego parobkowi za uderzenie grzywnę iednę.

 Co do interessu Tomasza Wcisła woyta Szczytnickiego, ktory iakoby stracił przez Iędrzeia Kubicza zł. 100, zeby mu

 I. M. P. Moszczynski oyczyznę iego nie odebrał, ponieważ tenze Wcisło o to skargi zadney nie wnosi, więc się o tym w tym 

 dekrecie nie kładzie. Także co do kategoryi, ze I. M. P. Moszczynski w roku przeszłym 1756 kazał Wołczykowskiemu

 wierzb 8 na nawsiu y w sadzie dziewiątą obciąć, poniewaz y na to swiadectwa Wołczykowski z poddanego

 I. M. Pana Moszczynskiego miec nie moze, ze Kubicz iest przyczyną tego, tylko z suppozycyi, iz pomieniony Kubicz ma

 do I. M. Pana Moszczynskiego zawsze łatwy przystęp, za to kara odkłada się do lepszego wywodu, co iezeliby się pokazało, 

 będzie podległy na środku wsi publiczney karze plag rozgami 100. Kategorya zamienienia gruntow przez Kubicza z tymze

 I. M. P. Moszczynskim w grodzie oblatowanego, poniewaz do tych zamian wchodził urząd Szczytnicki, to się odkłada

 do bytnosci samego Wielmoznego I. M. X. Kustosza. Przyorywanie gruntu, poniewaz ze swiadectwa obudwu stron

 pokazuie się wzaiemne, iz Kubicz Wołczykowskiemu z gory iak na skibę przyorał, Wołczykowski zas Kubiczowi

 od wysokiey miedze ku lasowi zaiąn puł skiby, nakazuie się, aby obiedwie strony przybrawszy sobie somsiadow zgodnym 

 sposobem pomiarkowanie zrobili. Co do potwarzy Macieia Radwana na Wołczykowskiego, iakoby roku 1752 słuząc u niego 

 kazał mu chrost y siano z cudzego gruntu brac, tylko ze zachodzi pretensya tegoz Radwana do Wołczykowskiego o zasług

 fl. 6, y z tey nienawisci te kalumnią na niego kładzie, tudziez y na innych a mianowicie na Zofią Kołodzieykę wdowę

 y zięcia iey Tomasza Bułata z podobney zawziętosci, dla tych racyi, lubo chciał poprzysiądz, nie dopuszcza się

 do przysięgi, poki w swoich pretensyach uspokoiony nie będzie, na potym zaś przykazuie się surowo dekretem

 zwierzchnosci kustoszowskiey, aby przez swoię zuchwałosc y zemstę ieden na drugiego potwarzy kłasc y publicznie 

 wywoływac, szkody tak w polach iako y przy domu czynic się ieden drugiemu nie wazył się, zakłada się kara :

 więzienie przez tydzien y plag rozgami sto.( 20. 05 1757 r. )

 DO GÓRY

 7203. (49 )
 S z c z y t n i k i, die 25 Iunii 1757. - W sprawie Wawrzenca Szafranca aktora z Iędrzeiem Stroykiem, pozwanym

 o niepłacenie wszelakich podatkow y powinnosci nalezących z słuzbą koscielną, z roli lezącey wedle ogrodu Malikowskiego, 

 idącey koncami do rol kobiecych, w roku 1663 od Marcina y Matyasza Szafrancow Tomaszowi Korcie z temiz cięzarami 

 przedaney, a potym przez Woyciecha Stroyka oyca pozwanego od Korty odkupioney, taki na dzisieyszych sądach stanoł 

 dekret : Ponieważ Iedrzey Stroiek nie pokazuie kupna oyca swego, w ktorym pomieniony podatek z tych zagonow

 do Szafranca nalezący powinien bydz wyrazony, po czemu do Szafranca na kozdą składkę ma się przykładac corocznie, 

 Szafraniec zas stawia ludzi takich, co mu, gdyby trzymali tę rolą, obiecali dac po zł. iednym na rok, więc nakazuie się, aby 

 Stroiek Szafrancowi z tey roli płacił po złotemu na rok, albo roli ustąpił, po zebraniu krescencyi tego zniwa. Co się tycze 

 zatrzymanego podatku za lata przeszłe, to niechay Szafraniec wylikwiduie y poprzysięze w Urzędzie, wiele wydał za Stroyka,

 a tak wytrąci z summy złotych czternastu za tę rolą daney, czegoby nie dostawało dopłacic, y płoty według taxy temuz 

 Stroykowi bonifikowac powinien. Iezeliby zas Stroiek podeymuie się płacic po złotemu na przyszłe lata y utrzymac się

 przy dziedzictwie, więc za przeszłe lata tylko tylo zapłaci Szafrancowi, wiele wylikwiduie y poprzysięze w urzędzie,

 dekretem ninieyszym nakazuie się pod karą grzywien 10. ( 25. 06.1757 r. )

 DO GÓRY

 7211. ( 57 )
 R. 1758 d. 15 Octobris. - Przed sądem y aktami ninieyszemi kustoszowskiemi katedralnemi Krakowskiemi osobiscie 

 stanąwszy uczciwy Antoni Gorski, woyt wsi Swiątnik, swoim y całey gromady teyze wsi Swiątnik, także nizey wyrazonych, 

 imieniem czyniący przeciwko uczciwemu Iozefowi Wołczykowskiemu, obywatelowi Szczytnickiemu, solenną zanosi 

 protestacyą o to, iz on z matką swoią chcąc na zyciu szkodzic protestantom gusła robi, niedziele z matką poszczą y suszą, 

 na nabozenstwo do koscioła w Brzeziu będącego iako farnego nie idą, tylko do Bozey męki, na polu Swiątnickim

 na krzyzowych drogach stoiącey, chodzą, onę w koło do kilku razy obchodzą, y ze się matka tegoz Wołczykowskiego

 przed Stanisławem Bułatem z tym wymowiła, ze Iedrzey Bułat, Antoni Gorski y Szymon Kawaler czyli Urbanik do siedmiu 

 niedziel zyc nie będą y innemi sposobami protestantom szkodzic odgrazaią, więc dla wszelkiego bezpieczenstwa czyniąc

 tę protestacyą, ktorey przyczynienia, przydania lub w inszą formę lepszą y doskonalszą odmienienia zupełną mocy władzą 

 sobie zostawuią y rezerwuią teraznieysi protestanci, ktorzy udaią się pod protekcyą sądu ninieyszego w teraznieyszey

 wyzey opisaney okoliczności. Praesentibus, quibus supra.
 ( 15.10.1758 r.)


 DO GÓRY

 7214. ( 60 )
 
A. 1759, die Iovis 18 Ianuarii. - Do Sądu y akt ninieyszych kustoszowskich katedralnych Krakowskich osobiscie

 przyszedszy uczciwa Agneszka Surmowa, obywatelka wsi Szczytnik, swoim y Błazeia męza swego imieniem czyni 

 protestacyą przeciwko pracowitemu Macieiowi Radwanskiemu y Zofii małzonkow, obywatelom teyze wsi Szczytnik,

 o to, ze oni w przeszły poniedziałek naszedszy protestantow, nietylko ich bili, szarpali, osobliwie sąm Maciey Radwanski bił 

 potęznie oboie protestantow, ale tez y Błazeia Surma męza teraznieyszey protestantki nogami kopał y inne krzywdy przez 

 inkwizycyą maiące bydz wyprobowane protestantom poczynili, iako protestantka teraznieysza prezentowała rękę swoię lewą, 

 na ktorey znaki dwa małe od łokcia ku palcom sienne, zapuchłe, krwią zaszłe pokazała, y ze są zadane te znaki od Macieia  

 Radwanskiego z płaczem opowiedziała. I tą takze skargę wniosła na tego Macieia Radwanskiego zięcia swego, ze on maiąc 

 corkę za sobą protestantow, ktoremu lubo z affektu rodzicielskiego pozwolili mieszkac przy sobie, nie maiąc względu na ten 

 affekt y starosc ich, onych y przedtym z zoną swoią turbował, tyrpał, bez miłosierdzia bił, do choroby kilka razy

 przyprowadził, y ze lubo teraznieysi protestanci dali byli kartę czyli zapis na pewną sukcessyą po smierci ich, iednak

 z przyczyny pobicia kilka razy im uczynionego, także kłutni, chałasow y turbacyi, takową kartę teraz anihiluią y przeciwko 

 niey reklamuia y za niewazną miec chca, ktora to protestacya y obdukcya iest w akta ninieysze zapisana y ingrosowana. 

 Praesentibus, quibus supra. ( 18. 01. 1759 r.)

 DO GÓRY

 7217. ( 63 )
 A. 1759, die Solis 5 Augusti. - W sprawie sądowey między pracowitemi Tomaszem Tarapatą, obywatelem Swiątnickim,

 swoim y zony swoiey Katarzyny, a pierwszego małzenstwa Piotra Maychra małzonki imieniem czyniącym aktorem osobiscie 

 stawaiącym, z iedney, a Iedrzeiem Maychrem y Iędrzeiem Stroykiem czyli Skiminą, obywatelami Swiątnickiemi, pozwanemi,

 z drugiey strony, w sądzie ninieyszym toczącey się y agituiącey, na terminie dzisieyszym z pozwu pisanego tymze

 pozwanym doniesionego prawnie przypadaiącym, ktory to aktor na tychze zapozwanych uskarza się o to, ze Iędrzey

 Maycher pozwany zabrał niesłusznie tego roku szesc zagonow roli w zagumnie za Bartosim lezące, zony aktora własne,

 y one na wiosnę ieczmieniem zasiał, a te zagony nietylko rodzice zony aktora z dawnosci mieli y zona aktora z pierwszym 

 męzem Piotrem Maychrem kilka lat te zagony posiadała y teraz aktor od postanowienia z zona swoią przez szesc lat

 te zagony trzymał y zasiewał, y ze te szesc zagonow zonie aktora prawdziwie nalezą, aktor dokumenta teraz sądownie 

 pokazuie, do ktorych aktor stosuiąc się, aby Iedrzy Maycher oddał aktorom pomienione zagony, karanie odniosł,

 koszta prawne nadgrodzil, takze aby Iędrzy Stroyek czyli Skimina nie kłucił aktorow, bo nie ma nalezytego prawa do tych 

 zagonow, uprasza aktor sprawiedliwosci. Iędrzy Maycher pozwany osobiscie stawaiąc sprawia się, iak ia nie mam trzymac

 tey roli zagonow szesci, kiedy Iędrzy Stroiek czyli Skimina kłucił mnie w urzędzie Swiątnickim, ktory nakazał mi dac temu 

 Skiminie nalezące zł. 18 według dawney karty, ktorą teraz sądownie produkuie y oraz dekret tego urzędu Swiątnickiego 

 pokazuie, y iak dałem zł. 18 temu Skiminie Iędrzeiowi, będzie ze trzy lata, dlategom te szesc zagonow odebrał Tarapatom

 tego roku y zasiałem na wiosnę ięczmieniem, nie odebrałem był prawda zaraz tych zagonow, bom respektował na dzieci  

 synowca mego Piotra Maychra, z ktorym teraznieysza Tarapatowa miała dzieci, upraszam wolnosci.
 Iędrzy Stroiek czyli Skimina osobiscie stawaiąc powiada : prawda, ze mi dał Iędrzy Maycher zł. 18, bo mi nalezały z tych rol, 

 ktore trzymaią Iędrzy Maycher y Tarapatowie małzonkowie, a to według karty dziadow moich Skiminow, ktorąm oddał 

 Maychrowi y iako mi urząd Swiątnicki przysądził, ia się więcey upominac nie chcę Tarapatom y Maychrowi, bom iuz

 za swoie wziął, upraszam wolnosci.
 Sąd ninieyszy kustoszowski katedralny Krakowski wysłuchawszy wyzey wyrazonych stron kontrowersyi, skargi

 y odpowiedzi, nayprzod dekret urzędu Swiątnickiego w tey sprawie ferowany y produkowany iako nieporządnie y niesłusznie 

 zaszły, kassuiąc y annihiluiąc, przeczytawszy dokumenta, to iest kartę przez Iedrzeia Stroika czyli Skiminę pozwanego

 teraz sądownie produkowaną w roku 1674 pisaną, z ktorey pokazuie się, ze nieboszczyk Marcin Skimina,

 dziad teraznieyszego pozwanego Iędrzeia Stroyka czyli Skiminy, dał nieboszczykowi Stanisławowi Maychrowi,

 stryiowi Iędrzeia Maychra teraznieyszego pozwanego, na rolą, to iest na zagonow 12 w Kobielinie y za Bartosim na zagonow 

 dziesięc zł. 30 polskich, na ktorych to wszystkich zagonach ieszcze zostało się było do zapłacenia sukcessorom 

 nieboszczyka Marcina Skiminy zł. 18 ; takze przeczytawszy testament nieboszczki Katarzyny Iakoba Maychra zony,

 w roku 1739 dnia trzeciego miesiąca Maia uczyniony y teraz sądownie przez Tarapatę aktora produkowany, ktorym 

 testamentem odkazuie y leguie nieboszczka Katarzyna Maychrowa swemu synowi Piotrowi Maychrowi zagonow szesc

 w zagumnie za Bartosim lezące, o ktore zagony teraz kontrowersya iest, do ktorych to dokumentow stosuiąc się sąd

 ninieyszy tak decyduie : ponieważ Iedrzy Maycher trzyma w swoiey possessyi zagonow 12 w Kobielinie, iako sam teraz 

 sądownie przyznał, aktor zas teraznieyszy Tomasz Tarapata, imieniem Katarzyny, pierwszego małzenstwa Piotra Maychra 

 zony a teraznieyszey małzonki swoiey, alleguie y dokumentuie, ze te szesc zagonow w zagumnie za Bartosim, o ktore

 sprawa iest, nietylko oycowie zony iego, ale tez y zona iego z pierwszym męzem swoim Piotrem Maychrem y sam aktor

 z tą zoną swoią Katarzyną przez szesc lat do przeszłego roku 1758 w spokoyney trzymali possessyi, a Iedrzy Maycher,

 ze lubo będzie temu trzy lata y więcey, iak spłacił dług zł. 18 z wyzey wyrazonych rol y zagonow Maychrowskich Iędrzeiowi 

 Stroikowi czyli Skiminie według pomienioney karty w roku 1674 pisaney, a dopiero tego roku 1759 przez uporczywosc swoię 

 odebrał te zagonow szesc w zagumnie za Bartosim lezące teraznieyszym aktorom Tarapatom y te zagony na wiosnę 

 ięczmieniem zasiał, czego Iędrzy Maycher nie neguie, przeto aby Iędrzy Maycher teraznieyszy pozwany te zagonow szesc

 w zagumnie za Bartosim lezące po zebraniu ięczmienia tego roku pomienionym aktorom Tarapatom małzonkom oddał

 y w aktualną puscił possessyą, sąd ninieyszy nakazuie ; ze zas teraznieysi aktorowie nie zaprzyczyli tych szesci zagonow 

 Iedrzeiowi Maychrowi zasiac, y o to nie uczynili zadney pilnosci, to iest protestacyi, więc tylko zagonowe, to iest za zasiwek, 

 iako z szesci zagonow miarkuiac z zagona po gr. 6, to iest zł. 1 gr. 6, aby Iedrzey Maycher aktorom teraznieyszym zapłacił, 

 przykazuie. Gdy tedy pokazało się według karty iako wyzey roku 1674 pisaney, ze Iędrzy Maycher 12 zagonow w Kobielinie 

 posiada, zas Tarapatowie małzonkowie cztery zagony w zagumnie za Bartosim iuz posiadaią y teraz szesc zagonow

 od Iedrzeia Maychra maią bydz oddane, to iest razem skomputowane dziesięc zagonow posiadac będą, więc lubo Iędrzy 

 Maycher zapłacił Iędrzeiowi Stroykowi czyli Skiminie zł. 18 polskich długu ze wszystkich zagonow Maychrowskich

 nalezącego, iednak maiąc wzgląd sąd ninieyszy, ze Iędrzy Maycher 12 zagonow, Tarapatowie małzonkowie 10 zagonow 

 trzymac y posiadac będą, co sobie strony obie przyznały, dlatego aby Iędrzy Maycher przyiął na siebie zł. 10 a Tarapatowie 

 małzonkowie, aby Iędrzeiowi Maychrowi oddali y złozyli zł. 8 polskich, ktorych iezeliby Iędrzeiowi Maychrowi aktorowie

 nie oddali, powinien sobie będzie Iędrzy Maycher z sukcessorami swemi te zagonow szesc w zagumnie za Bartosim 

 wytrzymac y one zasiewac, w zagonowym komputowac y bonifikowac potey, pokiey tych zł. 8

 Tarapatowie małzonkowie Iędrzeiowi Maychrowi lub iego sukcessorom nie oddadzą, rozkazuie ; napotym zas względem

 tych szesci zagonow w zagumnie za Bartosim lezących y inszych iakichkolwiek pretensyi lub expens stronom wszystkim,

 to iest Iędrzeiowi Maychrowi, Tarapatom małzonkom y Iedrzeiowi Stroykowi czyli Skiminie y ich sukcessorom, wieczne 

 milczenie pod surowemi karami sąd ninieyszy nakazuiąc mocą dekretu swego.

 Praesentibus, quibus supra, necnon honestis Antonio Gorski villea Swiątniki, Thoma Wcisło villae Szczytniki advocatis,

 atque Stanislao Bułat sive Kubik incola Szczytnicensi, testibus. ( 5. 08. 1759 r.)

 DO GÓRY

 7218. ( 64 )
 A. 1759, die Martis 21 Augusti. - Na terminie dzisieyszym z rozkazu y pozwu powtornie pisanego przypadaiącym

 pracowitym Sebastyanowi y Michałowi Ianikom, obywatelom Szczytnickim, bratom rodzonym, na instancyą instygatora sądu 

 ninieyszego, z funkcyi swoiey czyniącego aktora doniesionego, ktory to aktor na tychze zapozwanych uskarza się o to,

 ze lubo oni z roli swoiey, Łachowska zwaney, przez siebie posiadaiącey, w Szczytnikach lezącey, słuzbę czyli vigilancyą

 w kościele katedralnym Krakowskim powinni czynic i odprawiac, lub za siebie człeka iakiego przysięgłego naymowac,

 y iemu po zł. 2 polskich na tydzien płacic, iednak oni nietylko sami na tey vigilancyi kościelnej przez tydzien, co jest temu

 ze trzy niedziele, nie byli, ale tez ani człeka przysięgłego za siebie nie naięli, przeto za tę karencyą y niedbałosc,

 aby pozwani karanie zwyczayne odniesli, ząda aktor sprawiedliwosci.
 Pozwany Sobestyan Ianik osobiście stawaiac sprawia się, ze on za pierwszym pozwem nie miał czasu stanąc, y ze on 

 obligował Iakoba Zarzecznego, obywatela Szczytnickiego, przysięgłego swiątnika, aby za niego tę służbę koscielną odprawił,

 y obiecał mu za to nadgrodzic, a ze brat iego Michał Ianik, nierychło go także obligował o toz samo, dlatego nas zawiodł

 Iakob Zarzeczny, ze nie poszedł na wigilancyą, uprasza wolnosci.
 Sąd ninieyszy kustoszowski katedralny Krakowski, uznawszy kontumacyą Michała Ianika po dwa razy pozwanego, y teraz 

 kilka godzin oczekiwanego, na dzien y termin dzisieyszy uporczywie do sądu teraznieyszego niestawaiącego

 y zwierzchnosci kustoszowskiey nieposłusznego, wysłuchawszy stron obodwoch stawaiących skargi y odpowiedzi,

 tak decyduie : Lubo Sobestyan Ianik dopiero za drugim teraz pozwem stanął, iednak ze nie daie słuszney racyi y iustyfikacyi 

 względem nie odprawioney powinney słuzby koscielney, przeto sąd ninieyszy, stosuiąc się do erekcyi kustoszowskiey 

 katedralney Krakowskiey y do dawnieyszych dekretow sądu swego obodwoch Ianikow pozwanych, karanych bydz uznał

 y lubo na karę większą zasłuzyli, iednak do mnieyszey przystępuiąc, aby Sobestyan Ianik, osobiście teraz stawaiący, iednę 

 grzywnę sądowi teraznieyszemu zaraz dał, za karencyą słuzby koscielney aby zł. 3 polskich dla tych, ktorzy koscioła 

 pilnowali, tak za siebie iako y za brata swego Michała takze teraz zaraz złozył y zapłacił, Michał zas Ianik

 za nieposłuszenstwo zwierzchnosci kustoszowskiey, ze teraz y za drugim pozwem nie stanął do sądu, aby dwie grzywny  

 sądowi teraznieyszemu dał, w łancuchu aby przez dzien ieden siedział, obadwa zas pozwani Ianikowie bracia, aby dwa

 kapłony sądowi teraznieyszemu kustoszowskiemu dali, y azeby Michał Ianik potey siedział w łancuchu, poki iezeli bratu 

 swemu Sobestyanowi pół talera nie odda, ktore dał za niego względem słuzby koscielney zkarowaney y poki dwoch grzywien 

 sądowi teraznieyszemu nie odda, sąd ninieyszy nakazuie y azeby przez urząd Szczytnicki do exekucyi swoiey teraznieyszy 

 dekret sądu kustoszowskiego we wszytkim był nieodwłocznie przyprowadzony, y azeby woyt Szczytnicki, odebrawszy dwie 

 grzywny od Michała Ianika y dwa kapłony od Ianikow obodwoch braci, odesłał ie sądowi teraznieyszemu, przykazuie się ;

 na potym zas, aby pomienioni Ianikowie zawczasu przychodzili na słuzbę koscielną, lub przed trzema dniami naymowali

 sobie człeka przysięgłego na słuzbę koscielną, któryby ią za nich przez tydzien odprawiał, pod surowszemi karami y karą

 plag 50 przerzeczonym pozwanym sąd ninieyszy przykazuie y naznacza mocą dekretu swego.

 Praesentibus, quibus supra.( 21. 08. 1759 r.)

 DO GÓRY

 7219. ( 65 )
 A. 1760, die Iovis 29 Maii - Na terminie dzisieyszym z pozwu pisanego, przeciwko nizey wyrazonym pozwanym wydanego

 na instancyę Zofii Krzeczkowskiey wdowy y syna iey Kaspra Krzeczkowskiego, obywatelow wsi Szczytnik, z assystencyą 

 instigatora urzędu ninieyszego czyniących aktorow przypadaiącym, ktorzy to aktorowie osobiscie stawaiący, uskarzaią się

 na Tomasza Wcisła woyta, Antoniego Wcisła i Ewę małzonkow, obywatelow Szczytnickich, zapozwanych a to o to :

 Nayprzod na Antoniego Wcisła, ze on niedawnym czasem, to iest we Czwartek w nocy po S. Woyciechu tego roku,

 nie miawszy zadney racyi do nieboszczyka Woyciecha Krzeczkowskiego, syna aktorki, z innemi ludzmi sobie przybranemi

 bił, sam go pozwany uderzył kiiem w głowę, az upadł na ziemię, potym się rozchorował y drugiego dnia umarł, iako się serzey  

 pokaze z inkwizycyi maiącey bydz wyprowadzoney, na woyta zas Tomasza Wcisła , ze lubo Antoni Wcisło był wsadzony

 do więzienia, iednak go tenze woyt, bedąc mu krewny, wypuscił był z więzienia y uciekł był Antoni Wcisło ze wsi, ale gdy

 teraz powiadaią, ze się powrucił Antoni Wcisło do wsi, aby go woyt do sądu teraznieyszego stawił, za co, aby pozwani

 karanie nalezyte odniesli, koszta wszytkie nadgrodzili, upraszaią sprawiedliwosci.
 Ewa Wcisłowa, zona Antoniego Wcisła, swoim y męza swego imieniem osobiscie stawaiąca, sprawia się : powiadał mi mąz 

 moy Antoni, ze mu się z przypadku trafiło, ze nieboszczyka Woyciecha Krzeczkowskiego kiiem uderzył, ale tez y to mi 

 powiadał, ze go tez tam y inni chłopi bili, mąz moy iest teraz we wsi, to tu do sądu stanie y sprawi się. Woyt zas Tomasz 

 Wcisło, osobiscie takze stawaiący, powiada : ze ia go nie wypuscił z więzienia, sam był uciekł Antoni Wcisło, obawiaiąc się, 

 bo go ludzie duzo straszyli, ale kiedy teraz powrucił się do wsi, to tu musi stanąc do sądu.
 Sąd ninieyszy kustoszowski katedralny Krakowski wysłuchawszy obodwoch stron skargi y odpowiedzi potrzebną bydz

 w tej sprawie inkwizycyą zeznaie y onę aktorom stawic nakazuie.
 Aktorowie stawiaią swiadkow, to iest :
 Iakoba Krzeczkowskiego, Iana Kołosinskiego, Iędrzeie Stroyka, Antoniego Kubica, Iędrzeia Kubica, Wawrzenca  

 Krzeczkowskiego, Matyasza Urbanika ze Szczytnik, Antoniego Gorskiego woyta ze Swiątnik, Iana Marszałka, Woyciecha 

 Taraskę, polowego z częsci Szczytnickiej I. M. Pana Moszczynskiego, obywatelow, Iakoba Bila kaczmarza Szczytnickiego

 y Magdalenę małzonkę, y Zofią Stroykową.
 Sąd ninieyszy swiadkow wyzey wyrazonych stawionych przypuscił do swiadectwa, poniewaz zas Antoni Wcisło

 znayduie się teraz we wsi Szczytnikach, więc pomienionemu woytowi Szczytnickiemu teraz osobiscie stawaiącemu, aby  

 Antoniego Wcisła na Wtorek przyszły koniecznie do sądow tuteyszych kustoszowskich, choćby y ze strazą y pilnowaniem 

 ludzi do tego zaciągnionych sprowadził, pod karą 50 plag y innemi karami surowszemi nakazuie, mocą dekretu swego.
 Ktorzy swiadkowie według roty zwyczayney iurament wykonali. Scribantur inquisitiones ex seorsivo sexternione et legantur.
 ( 29. 05. 1760 r. )

 DO GÓRY

 7221. ( 67 )
 A. 1760, die Martis 17 Iunii. - W sprawie między pracowitemi ; Szymonem Urbanikiem bratem starszym aktorem, z iedney,

 a Matyaszem Urbanikiem młodszym bratem pozwanym, z drugiey strony, obywatelami ze wsi Szczytnik, osobiscie 

 stawaiącemi na terminie dzisieyszym z pozwu pisanego przypadaiącym, ktory to aktor Szymon Urbanik uskarza się

 na pozwanego Macieia o to, ze lubo aktor według testamentu oyca swego nieboszczyka Iędrzeia Urbanika czyli Kawalera,

 rolę y pola oycowiste sobie legowane, w testamencie wyrazone, przez półtora roku po śmierci oyca w pretensyach swoich 

 zasiewał y posiadał, iednak pozwany tego roku przez violencyą cząstki role aktora, to iest zagonow połpięta na dołku y drugie 

 połpięta zagona w innym mieyscu zbozem zytem, takze zagon kapustą zasiał y niesłusznie sobie przywłaszczył, za co aby 

 karanie odniosł, koszta prawne nadgrodził, uprasza sprawiedliwosci.
 Pozwany Maciey Urbanik osobiscie stawaiąc, sprawia się : Prawda, ze pomienione kawałki roli odebrałem bratu memu 

 starszemu, y zasiałem ie swoiem zbozem y zagon kapusta, bo mi według prawa rownym działem nalezą, ia tylko mam roli 

 oycowistey zagonow 11, a brat moy starszy daleko więcey ma zagonow roli, iako się z testamentu oyca naszego pokazuie,

 od ktorych mnie nieboszczyk oyciec niesłusznie oddalił, iezeli brat moy starszy ma iakie pretensye względem oyca naszego, 

 ia mu ie gotow nadgrodzic, azeby role oycowiste w rowny dział między nas poszły, ile ze tez brat moy starszy pobrał po oycu 

 moim niektore rzeczy, y mam do niego pretensye, ktore na pismie produkuię y upraszam także sprawiedliwosci.

 Sąd ninieyszy kustoszowski katedralny Krakowski wysłuchawszy obodwoch stron kontrowersyi, skargi y odpowiedzi, 

 przeczytawszy nayprzod zapisy kupna rol przez nieboszczyka Iędrzeia Urbanika, oyca teraznieyszego aktora y pozwanego 

 nabytych, pierwszy zapis zagonow roli 14 na Rakoszowey stronie, y na strugach zagonow 12 lezących, za zł. 48 polskich 

 kupionych roku 1708 dnia 12 kwietnia ; drugi zapis zagonow połosma na wydołach za zł. 19 gr. 15 kupionych roku 1712

 dnia 4 marca ; trzeci zapis zagonow szesc za zł. 9, także zagonow 2, w Łąckach pod zapacą za zł. 6 kupionych roku 1714 

 dnia 14 marca ; czwarty zapis zagonow 11 między Swiątniki za zł. 27 gr. 15, także zagonow 9 w Łąckach na dołku za zł. 27 

 kupionych roku 1718 dnia 17 stycznia, przez aktora produkowane, z ktorych zapisow zagonow wszystkich 61 y poł drugiego

 za summę zł. 137 polskich wynikaiącą tak iako wyzey kupionych, pokazuie się. Takze dekret sądow tuteyszych 

 kustoszowskich między Iędrzeiem oycem, Szymonem y Macieyem Urbanikami synami, y siostrą ich Reginą Bułatową 

 względem roznych pretensyi, dnia 9 czerwca roku 1755 ferowany, ktorym dekretem aby Iędrzey Urbanik oyciec szkodował

 . 13 gr.28 y wrocił Szymonowi synowi swemu, także ze temuz Szymonowi nieboszczyk oyciec Iędrzey Urbanik winien był 

 talerow 7 za konia, ktorego zabrano za dług oycowski, a nie oddał mu ich był, iest przysądzono. Takze testament przez  

 nieboszczyka Iędrzeia Urbanika czyli Kawalera, oyca teraznieyszego aktora y pozwanego, dnia 21 kwietnia roku 1758 

 uczyniony, ktorym testamentem Macieiowi synowi młodszemu oddaie y leguie tylko zagonow 11 na strugach,

 a inne wszytkie role y zagony w większey liczbie Szymonowi synowi starszemu oddaie. Takze przeczytawszy regestr 

 pretensyi Szymona Urbanika aktora, iako co wydał na pogrzeb nieboszczyka Iędrzeia oyca swego zł. 42 gr 29, długi

 za tegoz nieboszczyka oyca swego co ma płacic zł. 21 gr. 1, iz nieboszczykowi oycu swemu dał pozyczanym sposobem

 a nie odebrał zł. 10 gr. 10, y ze za nieboszczyka oyca zaplacił zydowi arendarzowi w Cichawie za zboze zł. 2 ;

 także za konia, ktorego mu zabrano za oyca iego Iędrzeia, nalezało mu się od tegoz Iędrzeia oyca talerow 7 a zł. 56 polskich, 

 ktorych nie odebrał aktor ; znowu zł. 13 gr. 28 nalezało aktorowi od oyca Iędrzeia, ktory mu ich nie wrucił, co wszytko uczyni

 y nalezy aktorowi zł. 146 gr. 28, y ze tylko zona aktora znalazła była pieniędzy oycowskich zł. 29 gr. 5 za zywota oyca 

 Iędrzeia, na co wszystko gotow przysiąc aktor y pozwany mu tez tego wszytkiego nie neguie.  

 Przeczytawszy takze pretensye pozwanego Macieia Urbanika, iakoby Szymon brat iego miał wziąsc po oycu parę koni,

 woz bosy, brony y inne rzeczy, co neguie aktor a pozwany mu zadnym dokumentem probowac nie moze, owszem aktora 

 nieboszczyk oyciec Iędrzy przez testament swoy w tym, ze woz był, to się styrał na gospodarstwie, Szymon ma woz

 kowany y parę koni, ale ze mu nie dał na to y grosza, tylko ze sobie Szymon sprawił za swoię pracę, tak go relewuie takze 

 pozwany, lubo powiada, ze Szymon aktor wziął po oycu pieniądze, aktor zas przyznaie, ze zona iego znalazła była pieniędzy 

 oycowskich zł. 29 gr. 5, y ze te pieniądze wydane były na expensę domową y oycowską, y ze im te pieniądze oyciec

 darował, iednak aktor przez połowę bratu swemu Macieiowi ustępuie, co uczyni przez połowę zł. 14 gr. 17.

 Co wszystko ztrutynowawszy sąd ninieyszy tak decyduie : Co się tycze wyzey wyrazonego testamentu nieboszczyka

 Iędrzeia Urbanika, poniewaz przeciwko prawu iest uczyniony, ze Szymonowi synowi starszemu więcey daleko zagonow roli 

 swoiey oycowistey a Macieiowi mniey, bo tylko zagonow 11 legował y oddał, co iest z krzywdą Macieia, na którego słuszney 

 tak dalece w testamencie swoim oyciec tak, iakoby nalezało według prawa, nie wyraził przyczyny, dla czego między synami 

 iego częste są teraz kłutnie, przeto umarzaiąc takowe między niemi kłutnie, testament pomienionego Iędrzeia Urbanika 

 kassuie, a rowny dział wszytkich rol oycowistych aktorowi y pozwanemu iako rodzonym bratom naznacza. Zwazaiąc zas 

 wyzey wyrazone pretensye aktora na osobliwym skrypcie, teraz sądownie produkowane, gdy aktor w tę rotę : Iz ia Szymon, 

 iako na pogrzeb oyca mego Iędrzeia rzetelnie wydałem zł. 42 gr. 29 polskich, długi na regestrze moim teraz podanym spisane, 

 za nieboszczyka oyca mego zł. 21 gr. 1, iako powinienem, mam zapłacic ; także iz nieboszczykowi oycu memu dałem 

 pozyczanym sposobem, a nie odebrałem od niego zł. 10 gr. 10, ze za nieboszczyka oyca mego zapłaciłem zydowi

 arendarzowi w Cichawie za zboze zł. 2, za konia, ktorego mi zabrano za oyca mego, nalezało mi od oyca talerow 7 a zł. 56, 

 ktorych nie odebrałem ; znowu nalezało mi od oyca mego zł. 13 gr. 28, ktorych mi nie wrucił, co uczyni wszytkiey summy

 . 146 gr. 28 polskich, tego wszytkiego niczem y zadną rzeczą sobie nie nadgrodziłem ; takze iz zona moia Teressa

 za zywota oyca mego Iędrzeia znalazła była oycowskich pieniędzy tylko zł. 29 gr. 5 polskich a nie więcey, ktore pieniądze

 były wydane na potrzebę domową za zywota oyca, tak mi Panie Boze dopomoz, przysięze ; - iednak lubo aktor przysięgę 

 wykona, sąd ninieyszy maiąc wzgląd na to, ze tak aktor iako y pozwany expensę na pogrzeb oyca y długi po oycu przez 

 połowę powinni płacic, gdy przez połowę role oycowiste maią brac, dlatego lubo aktor pokazuie regestr expensy na pogrzeb 

 oyca zł. 42 gr. 29, iednak mu się moderuie te expensa przez połowę zł. 21 gr. 14, drugi regestr expensy, co ma płacic długi

 po oycu zł. 21 gr. 1, iednak mu się takze moderuie ta expensa na zł. 10 gr. 15 polskich ; znowu z pieniędzy za zywota oyca 

 przez zonę aktora znalezionych zł. 29 gr. 5, moderuie się mu przez połowę zł. 14 gr. 17, wszytkie zas inne wyzey opisane 

 pretensye w całosci aktorowi sąd ninieyszy przysądza, ktore pretensye, ze czynią summę zł. sto gr. 10 polskich, więc

 aby pozwany tę summę zł. sto gr. 10, na swięto S. Michała Archanioła tego roku aktorowi oddał y wyliczył, gdy chce

 pozwany rownym działem pomienione wszytkie oycowiste role brac y posiadac, także nakazuie. A kiedy pozwany

 pomienioną summę zł. 100 gr. 10 polskich na czas wyzey naznaczony aktorowi odda y wyliczy, tedy aby aktor zaraz

 przez rowny dział do wszytkich rol oycowistych pozwanego przypuscił y role rownym działem aby mu oddał, sąd ninieyszy 

 nakazuie, y azeby aktora y pozwanego woyt Szczytnicki z przysięznemi swemi sumiennie wszytkiemi rolami, polami, 

 zagonami zarownie podzielił, wymiar im uczynił, przy wymierze aby kopce małe, przy kopcach pale w ziemię powbiiane były,

 y zeby takowy między niemi podział y wymiar rol był opisany y do akt tuteyszych kustoszowskich był podany, pod karami 

 surowo przykazuie, iednak aby aktor tego roku krescencyą wszytkę swoię zebrał, naznacza.

 Co do odebrania przez pozwanego sposobem gwałtownym y zasiania kawałkow roli wyzey wyrazonych, aktorowi niegodziwie

 w tym roku uczynionego, co ze pozwany przyznaie, za karę, na ktorą zasłuzył pozwany, aby z tych kawałkow roli,

 przez pozwanego niegodziwie zasianych, aktor przez połowę tego roku krescencyą zebrał, lub pozwany, aby o to z aktorem 

 zgodził się, lub go w tym iako uspokoił, nakazuie. Pretensye pozwanego wyzey wyrazone, iako zadnym dokumentem

 nie probowane odrzuca, oraz insze pretensye wszelkie, tak aktora iak pozwanego, y względem rol oycowistych, wyzey 

 opisanych wieczne milczenie na potym onym y ich sukcessorom, takze aby w miłosci y przyiaźni braterskiey zyli y kochali 

 się, pod karą sto plag, siedzeniem w łancuchu przez tydzien, oraz aby sobie ten dekret obiedwie strony przez extrakt

 dla lepszey informacyi y pamięci swoiey w czasie iednego tygodnia wzięli, surowo pod zabraniem ciązy nakazuie.

 Expensa między stronami dla pokoiu umarza, takze azeby ten dekret woyt Szczytnicki z przysięznemi swemi do exekucyi 

 nalezytey nieodwłocznie przyprowadził, sąd ninieyszy kustoszowski pod surowemi karami przykazuie mocą dekretu swego. 

 Aktor Szymon Urbanik przysięgę klęcząc, przez połozenie dwoch palcy od prawey ręki na krucyfixie Chrystusa Pana,

 według roty dekretem teraznieyszym opisaney, przy pozwanym osobiscie będacym sądownie wykonał.
 Po takowym dekrecie, ze zaraz Maciey Urbanik osobiscie stawaiący na summę zł. 100 gr. 10 polskich,

 Szymonowi Urbanikowi osobiscie będącemu dekretem teraznieyszym przysądzoną, tymczasem daie y wylicza osmdziesiąt 

 dwa polskich, więc Szymon Urbanik z tych zł. 82 polskich, rzetelnie odebranych y wyliczonych, tegoz Macieia Urbanika

 brata swego teraz sądownie kwituie, y nieumieiący pisac kładzie znaki krzyza św. ręką swoią własną.

 Co w aktach ninieyszych kustoszowskich konnotuie się. Praesentibus, quibus supra. ( 17. 06. 1760 r. )

 DO GÓRY

 7222. ( 68 )
 A. 1760, die Mercurii 25 Iunii. - Wszytkim obywatelom wsi Szczytnik y Swiątnik podaje się do wiadomosci tym edyktem

 y rozkazem naszym, iako powagą zwierzchnosci naszey kustoszowskiey katedralney Krakowskiey deputuiemy

 y naznaczamy małoletnym dwiema bratom Antoniego Wcisła, teraznieyszego incarcerata, za opiekunow, to iest :

 Antoniego Gorskiego woyta Swiatnickiego, Benedykta Bartosika przysięznego Swiątnickiego, także Tomasza Wcisła woyta,  

 Stanisława Bułata przysięznego Szczytnickiego, do czasu y woli Zwierzchnosci naszey kustoszowskiey, ktorzy to 

 opiekunowie, aby wezwali : Iakoba Olearza, Tomasza Żupnika, przysięznych Swiątnickich, takze Iędrzeia Kubica, Iędrzeia 

 Stroyka przysięznych Szczytnickich, ktorzy przysięzni aby wszytkie grunta y pola Antoniego Wcisła y dwoch braci iego 

 własne, prawdziwie y sumiennie inwestygowali, zrewidowali, na trzy głowy zarownie aby te role wszytkie sznurem na łokcie 

 wymierzyli, kopce małe porobili y pale dla znakow nalezyte powbiiali, iednę cząstkę roli dla Antoniego Wcisła wymierzoną 

 oddzielili, aby ią sumiennie y rzetelnie otaxowali, rewizyą, wymiar i taxę iey z opisaniem granic sąsiedzkich nalezytym

 do sądow kustoszowskich Krakowskich odesłali, y zeby to w czasie iednego tygodnia koniecznie zrobili, pod karami

 surowemi nakazuie się.

 Po ktorey rewizyi, wydziale y taxie, zeby wyzey wyrazeni opiekunowie na cząstkę roli Antoniego Wcisła, otaxowaną

 y wydzieloną, o kupca bez odwłoki starali się, y iak się kupiec iaki trafi, zaraz ią z krescencyą teraznieyszą przedali, iednak 

 naybliższych krewnych Antoniego Wcisła czyni się do kupna iego roli, iezeli ktory krewny będzie ią chciał kupic, iezeli nie,

 to y obcemu, byle obywatelowi Szczytnickiemu, aby była według taxy y wymiaru z krescencyą przedana. Dwiema zaś 

 cząstkami roli na dwoch braci Antoniego Wcisła wydzielonemi, aby przerzeczoni opiekunowie zawiadowali, krescencyą 

 wszytkę teraznieyszą z nich zebrali, niemi rządzili, małoletnym braciom dwiema z nich prowidowali do czasu y woli takze 

 Zwierzchnosci kustoszowskiey, to się naznacza y przykazuie.

 Kto zas będzie ktoremukolwiek punktowi tego rozkazu naszego przeciwny, będzie powinien odniesc sto plag, więzienie 

 siedziec do woli Zwierzchnosci kustoszowskiey i inne kary odniesc. Na co dla lepszey wiary y wagi ten rozkaz podpisuiemy. 

 Co w aktach ninieyszych kustoszowskich katedralnych Krakowskich konnotuie się. ( 25. 06. 1760 )

 DO GÓRY  

 7224. ( 70 ) 1
760 r. - Między Zofią Krzeczkowską wdową y synem iey Kasprem Krzeczkowskim obywatelami wsi Szczytnik,

 z assystencyą instigatora urzędu ninieyszego czyniącemi aktorami, a Antonim Wcisłem takze obywatelem Szczytnickim, 

 teraznieyszym inkarceratem pozwanym, osobiscie stawaiącemi y sprawę po wyprowadzonych inkwizycyach decyzyi finalney 

 poddaiącemi y upraszaiącemi. Sąd ninieyszy kustoszowski katedralny Krakowski, wysłuchawszy obodwoch stron skargi

 y odpowiedzi, przeczytawszy inkwizycyą swiadkow przysięgłych, przez aktorow teraznieyszych sądownie wyprowadzoną

 oraz wolną konfessatę pomienionego inkarcerata Antoniego Wcisła uczynioną, ktorą inkwizycyą i konfessatę nalezycie 

 zwazywszy, tak decyduje : Poniewaz z wyprowadzoney przysięgłey inkwizycyi, ze gdy po swięcie S. Woyciecha tego roku 

 1760, we Czwartek wieczor miały bydz zrękowiny Szymona Bułata z Franciszką corką Iakoba Krzeczkowskiego,

 w domu iego, gdzie do tego aktu ludzie w inkwizycyi wyrazeni byli zaproszeni y w nocy tam w domu Iakoba Krzeczkowskiego 

 zabawiali się, wtenczas y w tę noc piiąc wodkę w karczmie Szczytnickiey, teraznieyszy pozwany Antoni Wcisło

 z Tomaszem Bułatem, Iędrzeiem Woiakowskim, Franciszkiem Ziębą y Marcinem Ziębą, który się przedtym starał

 o córkę Franciszkę Krzeczkowskiego, y wtedy przeszkadzał do zrękowin, od tegoz Marcina Zięby namowiony

 będąc, teraznieyszy pozwany wyszedł był z karczmy y poszedł ku domowi Iakuba Krzeczkowskiego,

 ktorego corkę wyprowadziwszy z domu iego, przyprowadził ią do karczmy Szczytnickiey, gdzie gdy się zabawiała,

 Krzeczkowski oyciec, gdy po corkę swoią przysłał, nierychło ią w nocy puszczono z karczmy, z okazyi pozwanego

 zrękowiny do skutku nie przyszły, owszem hałas wielki stał się po wsi; teyze nocy pozwany piiany będąc

 z Tomaszem Bułatem y z innemi w inkwizycyi wyrazonemi, pod chałupę Iakoba Krzeczkowskiego z kiiem poszedłszy

 wyzywał, tam długo w noc catowal y bic usiłował; iakoz naywięcey dokazuiąc, nayprzod pozwany wypadłszy

 z kiiem z ulicę pirwey Antoniego Kubica dwa razy kiiem przez plecy uderzył, od Kubica biegł ulicą y przypadłszy

 niespodzianie do Woyciecha Krzeczkowskiego, z załozonemi rękami stoiącego, uderzył go raz kiiem tak 

 mocno w głowę z lewey strony, az zaraz upadł na ziemię y lezał, ktorego przecię zona Iędrzeia Stroika podniesła y wstał był 

 Woyciech Krzeczkowski, ktory lubo poszedł był do chałupy Iakoba Krzeczkowskiego y wypioł kubek wodki, iednak słaby

 juz był mowiąc, dał ci mi teraz dał Antoni Wcisło w głowę, będę pamiętał, ze mnie uwalił kołem w głowę, az mi się zawraca

 głowa, y lubo potym wkrotce Woyciech Krzeczkowski poszedł do domu, ale się zaraz nazaiutrz rano rozchorował,

 popołudniu iuz nie gadał, drugiego dnia popołudniu umarł; po smierci miał znak taki iak za zywota, na lewey stronie

 przy uchu od gęby iak dłon, zasniały y czerwony, pokazało się.

 Przeto sąd ninieyszy pozwanego karanego bydz uznaie, y luboby na większe zasłuzył karanie,

 iednak maiąc tę uwagę, ze tez pomienionego nieboszczyka Woyciecha Krzeczkowskiego w tym tumulcie y chałasie Iędrzyi 

 Woiakowski na drodze kiiem w bok lewy uderzył, az się potoczył Woyciech Krzeczkowski y chwycił się za bok, mowiac :

 a moy bok etc., takze iz pozwany iuz w łańcuchu dwie niedziel u woyta Szczytnickiego, tu zas w kurdygardzie zamku 

 Krakowskiego kilkanascie dni siedział, z tych y innych okolicznosci sobie wiadomych do mnieyszego karania przystępując, 

 aby pozwany teraz zaraz więzienie w cuchtauzie Krakowskim zasiadł i one przez poł roka kontynuował, tam dwa razy

 w tydzien, to jest w Poniedziałek y w Piątek po sto plag rozgami aby ponosił, az do wyscia z cuchtauzu, dwiescie złotych 

 Polskich do dyspozycyi sadu ninieyszego y Zwierzchnosci kustoszowskiej na expensę do cuchtauzu, na zapłacenie

 pogrzebu nieboszczyka Woyciecha Krzeczkowskiego, na sustentacyą troyga małych dzieci, ktorych odumarł tenze

 Woyciech Krzeczkowski wdowiec, y na inne expensa, aby pozwany teraznieyszy dał y złozył, pod karą dalszego więzienia

 y sekwestracyą rzeczy iego ruchomych y nieruchomych nakazuie, y azeby pozwany napotym od podobnych chałasow

 y bicia wstrzymał się, pod karą pięcset plag y innemi karami surowo mu przykazuie mocą dekretu swego.

 Praesentibus Illustri et Admodum Reverendo Laurentio Czechowski, apostolico notario, ecclesiae collegiatae Sancti Georgii

 in arce Cracoviensi canonico, uti causarum custodiae cathedralis Cracoviensis plenipotente et iudice, ac me Iohanne Onuphrio 

 Rafałowicz, apostolico notario, Sacrae Regiae Maiestatis secretario et causarum eiusdem custodiae cathedralis Cracoviensis 

 notario. ( 15. 07. 1760 )

 DO GÓRY

 7226. (72)  A. 1760, die Solis 7 Decembris. - Między Zofią Krzeczkowską wdową y synem iey Kasprem Krzeczkowskim, 

 obywatelami wsi Szczytnik, z assystencyą instygatora urzędu ninieyszego czyniącemi aktorami, a Tomaszem Bułatem, 

 obywatelem Szczytnickim, Iędrzeiem Woiakowskim, Franciszkiem y Marcinem Ziębami, bratami, obywatelami we wsi

 Swiątnik pozwanemi osobiscie stawaiącemi. Sąd ninieyszy kustoszowski katedralny Krakowski wysłuchawszy obudwoch

 stron kontrowersyi, allegacyi, skargi y odpowiedzi słownie wniesionych, przeczytawszy inkwizycą swiadkow przysięgłych 

 przez aktorow teraznieyszych w sprawie między Antonim Wcisłem pozwanym sadownie wyprowadzoną takze wolną 

 konfessatę pomienionego Antoniego Wcisła uczynioną, ktorą inkwizycyą y konfessatę nalezycie zwazywszy, tak decyduie : 

 Lubo teraznieysi pozwani niektore okolicznosci neguią, niektore tyz przyznawaią względem przyczyny smierci Woyciecha 

 Krzeczkowskiego y chałasow we wsi Szczytnikach z Antoniem Wcisłem uczynionych, iednak poniewaz z pomienioney 

 wyprowadzoney inkwizycyi przysięgłey, ze gdy po swięcie S. Woyciecha tego roku 1760, we Czwartek wieczor miały bydz 

 zrękowiny Szymona Bułata z Franciszką corką Iakoba Krzeczkowskiego, w domu iego, gdzie do tego aktu ludzie

 w inkwizycyi wyrazeni byli zaproszeni y w nocy tam w domu tegoz Krzeczkowskiego zabawiali się, wtenczas y w tę noc 

 teraznieysi pozwani : Tomasz Bułat, Iędrzy Woiakowski, Franciszek y Marcin Ziębowie bracia, do karczmy Szczytnickiej 

 umyslnie zeszli się, tam piiąc zabawiali się, iak zrękowinom maiącym bydz u Iakuba Krzeczkowskiego [ przeszkodzic ]

 radzili, iakoż przeszkodzili, do ktorey przeszkody y rady niegodziwey był powodem y przyczyną Marcin Zięba, ktoremu lubo 

 Iakob Krzeczkowski oyciec Franciszki odpowiedział przedtym nieraz, y wtedy, kiedy był z Antoniem Gorskim woytem 

 Swiątnickiem, ze mu nie da corki za zonę z racyi krzywd swoich słusznych w inkwizycyi wyrazonych, on iednak

 namowiwszy się z teraznieyszemi pozwanemi, wychodzili wszyscy z karczmy Szczytnickiej w nocy piiani, chałasy czynili

 po wsi, iako to Franciszek Zięba z Antonim Wcisłem zprowadzili byli Franciszkę corkę Krzeczkowskiego do karczmy,

 gdzie na tey Franciszce połozył był rękę swoią Marcin Zięba y siedział przy niey, częstowali ią wodką y zabawiali

 się z nią wszyscy pozwani, potym gdy Krzeczkowski oyciec Franciszki posyłał po nią do karczmy, pozwani nie chcieli iey 

 puscic, na złosc czyniąc, az gdy Krzeczkowski swoię na znak czapkę przysłał, dopiero ia ledwie za perswazyą kaczmarzow 

 puscili. Iędrzey Woiakowski z tąz Fransiszką poszedłszy do oyca iey Krzeczkowskiego tam z nim wadził się, chałas

 w domu iego czynił, az go wyprowadzono, y gdy go wyprowadził Woyciech Krzeczkowski, tegoz Woyciecha

 Krzeczkowskiego Iędrzy Woiakowski na drodze publiczney kiiem w bok lewy uderzył, az się potoczył y uchwycił się za bok,

 a moy bok, co ia wam winien kmotrze, mowił. Potym wszyscy pozwani pod chałupę Iakuba Krzeczkowskiego z kiiami w nocy 

 przyszedłszy, tam wyzywali, iako to Tomasz Bułat naywięcey wołał y wyzywał, z Iędrzeiem Bułatem kiimi się bili, za łby się 

 wodzili, szpetne słowa wołali. Franciszek y Marcin Ziębowie takze z kiymi tam catowali, Marcin Zięba wtedy mowił

 do Franciszka : ze ieszczesmy chłopy, gdyby mie tu mieli zabic, to nie ustąpię, y inne chałasy, tumulty w inkwizycyi

 wyrazone po wsi Szczytnikach w nocy czynili, tam w karczmie az do dnia zabawiali się y pili, przeto wszyscy pozwani iako 

 wspołtowarzysze z Antoniem Wcisłem chałasy y bitwy w nocy czyniacy okazyą do smierci Woyciecha Krzeczkowskiego

 byli, y lubo pozwani na większe zasłuzyli karanie, iednak maiąc wzgląd na to, ze Antoni Wcisło naybardziey pobił Woyciecha 

 Krzeczkowskiego, gdy go kiiem uderzył w głowę, za co osobliwym dekretem iuz iest osądzony y karę odniosł, więc

 do mnieyszego karania przystępuiąc, aby teraznieysi pozwani, to iest : Marcin Zięba y Iendrzey Woiakowski przez szesc 

 tygodni, Tomasz Bułat y Franciszek Zięba przez cztery tygodni w kazdy tydzien w piątek rano po 50 plag kanczugiem

 na szrodku wsi Szczytnik ponosili y brali, Marcin Zięba y Iędrzey Woiakowski po zł. 40 polskich, Tomasz Bułat y Franciszek 

 Zięba po zł. 30 polskich, kazdy z osobna z teraznieyszych pozwanych do dyspozycyi sadu ninieyszego y Zwierzchnosci 

 kustoszowskiey na msze swięte za duszę nieboszczyka Woyciecha Krzeczkowskiego, na sustentacya troyga małych

 dzieci, ktorych odumarł z okazyi pozwanych Woyciech Krzeczkowski wdowiec, y za koszta dla aktorow aby pozwani 

 teraznieysi dali y złozyli pod ąwięzienia, siedzeniem w łancuchu, zabraniem ciązy, to iest rzeczy ich ruchomych

 y nieruchomych sąd ninieyszy nakazuie, y azeby pozwani napotym od podobnych chałasow i bicia, po wsiach

 kustoszowskich wstrzymali się, pod karą 500 plag y innemi surowszemi karami onym przykazuie, y zeby woytowie 

 Szczytnicki y Swiątnicki przy bytnosci woyta y przysięznych dwoch wsi Trąbek, exekucyą tego dekretu we wszytkim

 bez odwłoki uczynili, takze pod karą 50 grzywien, więzieniem y innemi karami surowo im nakazuie mocą dekretu swego. 

 Praesentibus, quibus supra. ( 7. 12. 1760 r. )

 DO GÓRY

 7227. ( 73 )  Na terminie dzisieyszym z pozwu na pismie powtornie wydanego uczciwemu Antoniemu Gorskiemu woytowi wsi 

 Swiątnik na instancyą uczciwego Iozefa Wołczykowskiego aktora przypadaiącym, ktory to aktor uskarza się na tego 

 pozwanego Gorskiego o to, iz pozwany roznemi słowy we wsi Tropiszowie aktora zdyfamował, zelzył, za co aby karanie 

 odniosł, koszta nadgrodził, uprasza sprawiedliwosci. Pozwany Gorski osobiscie stawaiąc sprawia się, ze ia przeciwko

 aktorowi nic zelzywego we wsi Tropiszowie nie gadałem, owszem chłopi z Grembałowa, ktorzy po siano przyiechali

 do Tropiszowa, o p. Wołczykowskim rozne słowa gadali, ze iest zły, ganili go ; upraszam wolnosci. Aktor stawia swiadkow 

 dwoch : pracowitych Tomasza zięcia y Michała Grzesiaka kmieci ze wsi Grembałowa, ktorzy swiadkowie pod przysięgą 

 zeznali. Videatur examen illorum in seorsivo sexternione. Sąd ninieyszy kustoszowski katedralny Krakowski wysłuchawszy 

 obodwoch stron skargi y odpowiedzi, przeczytawszy inkwizycyą swiadkow strony aktora wyprowadzoną, ktorą inkwizycyą 

 zwazywszy, tak decyduie : Poniewasz z inkwizycyi wyprowadzoney pokazuie się, iz pozwany roznemi słowy w inkwizycyi 

 wyrazonemi w browarze wsi Tropiszowa, przy swiadkach teraznieyszych aktora zelzył, zdyffamował y zkalumniował, przeto 

 sławie aktora wielką krzywdę uczynił, więc pozwanego karanym bydz uznaie, aby pozwany sam osobiscie z dwiema 

 obywatelami przysięznemi wsi Swiątnik, w rezydencyi dworskiey Grembałowskiey, gdzie teraz aktor na administracyi zostaie 

 przy swiadkach teraznieyszych dwoch, to iest : Tomaszu Zięciu y Michale Grzesiaku, kmieciach wsi Grembałowa, maiących 

 bydz sprowadzonych, z powroceniem dobry sławy przeprosił, parę swiec połfuntowych do koscioła farnego w Brzeziu aby dał, 

 aktorowi pięc grzywien, sądowi ninieyszemu pięc grzywien, aby złozył, y zeby temu dekretowi w czasie iednego tygodnia 

 zadosyc uczynił, pod karą więzienia y zabraniem rzeczy pozwanego nakazuie, a napotym zeby pozwany od podobney 

 zelzywosci y dyffamacyi aktora wstrzymał się, pod surowszemi karami iemu przykazuie mocą dekretu swego.

 Praesentibus, quibus supra. ( 7. 12. 1760 r.)

 DO GÓRY

 7231. ( 77 )  A. 1762, die Martis 8 Iunii. - Poniewaz gromada obywatelow wsi Szczytnik y Swiątnik z rozkazu Zwierzchnosci 

 kustoszowskiey Krakowskiey podała na woyta kandydatow trzech, z ktorych iest obrany Wawrzyniec Szafraniec ;

 na przysięznych podała gromada na pismie 12 kandydatow, z ktorych są obrani przez Zwierzchnosc kustoszowską szesciu,

 to iest : Iakob Krzeczkowski, Stanisław Bułat, Iędrzy Stroiek, Stanisław Tomasik, Błazey Sabor y Błazey Gromek,

 ktorzy na ten rok 1762 obrani przez Zwierzchnosc kustoszowską, osobiscie stawaiący przysięgę klęcząc, na krucyfixie 

 Chrystusa Pana przez połozenie dwoch palcy od prawey ręki sądownie według roty zwyczayney wykonali, co w aktach 

 ninieyszych konnotuie się. Praesentibus, quibus supra. ( 8. 06. 1762 r. )

 DO GÓRY

 7233. ( 79 )  A. 1762, die Martis 3 Augusti. - Między Łukaszem Bochenkiem ze wsi Sułowa obywatelem, aktorem, a Ianem 

 Grabkiem ze wsi Trąbek obywatelem, pozwanym, osobiscie stawaiącemi, po wyprowadzeniu inkwizycyi, decyzyi finalney 

 ządaiącemi. Sąd ninieyszy kustoszowski katedralny Krakowski wysłuchawszy obodwoch stron skargi y odpowiedzi, 

 przeczytawszy inkwizycyą swiadkow przysięgłych, w sądzie ninieyszym wyprowadzoną, z ktorey inkwizycyi przysięgłey 

 poniewaz pokazało się, iz pozwany Ian Grabek był okazyą do chałasu, porwawszy się do aktora Łukasza Bochenka,

 onego kiiem w nos uderzyć w karczmie Trąbeckiey odwazył się, tym się nie kontentuiąc, tłamsił go, y daleyby go był tłamsił, 

 gdyby go byli nie mitygowali kaczmarz Trąbecki z bratem swoim, więc pozwanego karanego bydz uznaie, aby pozwany 

 Wielmoznego I. M. Pana Rylskiego, dziedzica wsi Sułowa, zkąd iest aktor poddany, przez I. M. X. plebana Biskupickiego 

 przeprosił, karę plag 20 teraz zaraz odniosł, nakazuie, y zeby napotym ludzi napastowac y onych bic nie wazył się

 pod karą 50 plag y innemi karami iemu y na ukaranie innych surowo przykazuie ; poniewaz tez z inkwizycyi pokazuie się,

 ze aktor uchwycił był pozwanego za piersi y z nim się samotał, więc te okolicznosc sad ninieyszy do dworu Sułowskiego,

 aby dwor Sułowski tak aktora, iako tez y innych swoich poddanych Sułowskich napomniał, zeby odtąd zaczypek, napasci

 y chałasow w dobrach kustoszowskich nie czynili, odsyła mocą dekretu swego. Praesentibus, quibus supra. ( 3. 08. 1762 r. )

 DO GÓRY

 7237. ( 83 ) A. 1762, die Iovis 7 Octobris. - Między Zofią Krzeczkowską y synem iey Kasprem Krzeczkowskim, aktorami,

 a Tomaszem Bułatem, Iędrzeiem Woiakowskim, Franciszkiem y Marcinem Ziębami bratami, pozwanemi, osobiscie    

 stawaiącemi. Sąd ninieyszy przeczytawszy dekret sądu tuteyszego kustoszowskiego, w tey sprawie dnia 7 miesiąca grudnia 

 roku 1760 ferowany, ktory do exekucyi przyprowadzaiąc, iezeli pozwani : Marcin Zięba y Iędrzy Woiakowski

 po zł. 40 polskich, Tomasz Bułat y Franciszek Zięba po zł. 30 polskich we Czwartek przyszły do sadu ninieyszego

 nie złozą, będa związani, przywiezieni y do cuchtauzu Krakowskiego oddani, y potey w nim będą siedziec, poki wszytkich 

 pieniędzy nie wypłacą y nie oddadzą do sądu ninieyszego, nakazuie mocą dekretu swego.

 Praesentibus, quibus supra. ( 7. 10 .1762 r.)

 DO GÓRY

 7238. ( 84 )  A. 1762, die Iovis 14 Octobris. - Poniewaz Wawrzeniec Szafraniec na swoim urzędzie woytowskim

 wsi Szczytnik y Swiątnik niedobrze się sprawował, y do tego urzędu nie był sposobny, Zwierzchnosci kustoszowskiey

 nie był posłuszny, przeto z tego urzędu woytowskiego iest prywowany y złozony, więc na ten urząd woytowski wsi Szczytnik

 y Swiątnik Adama Przestępę, obywatela Szczytnickiego, iako sposobnego y Zwierzchnosci kustoszowskiey posłusznego, 

 deputuie się y naznacza się, ktorego aby gromada wsi Szczytnik y Swiątnik w rządzeniu wszelkiego dobra pospolitego

 y św. sprawiedliwosci słuchała, iego obserwowała pod surowemi karami przykazuie się tym rozkazem na pismie danym.

 Tenze Adam Przestępa, woyt deputowany, osobiscie przysięgę klęcząc przez połozenie dwoch palcow od prawey ręki

 na krucyfixie Chrystusa Pana, według roty zwyczayney wykonał. Co w aktach ninieyszych kustoszowskich katedralnych 

 krakowskich konnotuie się. Praesentibus, quibus supora. ( 14. 10. 1762 r. )

 
DO GÓRY

 7239. ( 85 )  A. 1762, die Iovis 21 Octobris. - Na terminie dzisieyszym z pozwu pisanego przypadaiącym w sprawie między 

 Anną Ziębiną czyli Adamczykową, aktorką a Stefanem Skiminą, nieboszczyka Błazeia Skiminy synem, pozwanym,

 agituiącey się. Sąd ninieyszy kustoszowski katedralny Krakowski wysłuchawszy obodwoch stron skargi y odpowiedzi 

 kontrowersyi, tak decyduie : Lubo aktorka pokazuie dwie karty, iednę dnia 26 miesiąca pazdziernika roku 1712 na długi zł. 22, 

 drugą kartę dnia 15 listopada roku 1713 na dług takze zł. 22, y na dług zł. 6 dnia 10 lipca roku 1715, niby ieszcze

 przez nieboszczyka Stanisława Skiminę, dziada teraznieyszego pozwanego, na rolach Glinnikach zapisane, y niby

 u nieboszczyka Franciszka Adamczyka, męza aktorki, zaciągnione, na ktorych kartach, poniewaz podpisu niegdy

 Stanisława Skiminy nie masz, y te karty nie oryginalne, ale kopie bydz napisane zdaią się, tym zas długom iest koło 40 lat, 

 mogł ie mąz aktorki odebrac, lub czym sobie bonifikowac, przeto tak dawny y długi czas, y nie upominała się aktorka, kiedy 

 pozwany grunta przedawał, według prawa zas w trzech latach, lub mniey, dług, kiedy nie bywa windykowany, dla niedbalstwa 

 przepadac powinien, więc z tych przyczyn pozwanego teraznieyszego od tey sprawy y impetycyi aktorki uwalnia,

 mocą dekretu swego. Praesentibus, quibus supra. ( 21. 10 .1762 r. )

 DO GÓRY

 7241. ( 87 )  A. D. 1763, die Iovis 3 Februarii. - W sprawie na terminie dzisieyszym z pozwu powtornie pisanego, 

 przypadaiącym między szlachetnym Iozefem Wołczykowskim, aktorem, a Iędrzeiem Kubiczem, pozwanym, o szkalowanie, 

 zelzywosci y nizey wyrazone krzywdy aktorowi poczynione, agituiącey się : Sąd ninieyszy kustoszowski katedralny

 Krakowski wysłuchawszy obodwoch stron skargi y odpowiedzi, przeczytawszy dekret sądu ninieyszego, między aktorem

 y pozwanym dnia 20 miesiąca Maia roku Panskiego 1757 ferowany, ktorym dekretem o szkalowanie y kalumnie aktora 

 pozwany był osądzony, takowemu dekretowi w niwczym zadosyc uczynic zuchwale nie chciał, drugi dekret urzędow 

 Swiątnickiego y Szczytnickiego, takze między aktorem y pozwanym dnia 10 marca roku 1758 ferowany, ktorym dekretem

 o podobnez szkalowanie y zelzywosci aktora tenze pozwany był sadzony, y temu dekretowi takze zuchwale zadosyc

 nie uczynił, tak decyduie : Poniewaz z dekretow wyzey wyrazonych pokazuie się, ze był o niegodziwe szkalowania

 y zelzywosci, aktorowi publicznie uczynione, skonwinkowany, przeto kary maiąc naznaczone, onych przez chardosc

 y zuchwałosc swoię nie wypełnił, sądowi ninieyszemu nie był posłuszny, y lubo pozwanemu pomienionemi dekretami

 pod karami większemi było przykazano, aby więcey aktora szkalowac, na sławę iego następowac nie wazył się, pozwany

 nie uwazaiąc na takowe dekreta, nie kontentuiąc się pierwszemi zelzywosciami, aktorowi uczynionemi, znowu więcey mu 

 zelzywosci złosliwie zadaiąc, iako przeczytawszy teraz inkwizycyą swiadkow przysięgłych, tak z strony aktora, iako

 y pozwanego, w sądach ninieyszych wyprowadzoną, z ktorey inkwizycyi pokazuie się, iz pozwany wyszedszy z karczmy 

 Szczytnickiey podpiły, do aktora stoiącego przy rzece, umyślnie przyszedłszy, bez wszelkiey słuszney racyi wołał na niego :  

 choćbym cie zabił iak psa, ktozby mi za to co zrobił, kto się uymie za ciebie, iakis mi szlachcic, podgiawszy sobie suknie

 w tyle, ze tam twoie szlachectwo hamie, kanalio y inne słowa, aktora sławie wielce szkodzące, w inkwizycyi wyrazone,

 na drodze publiczney wołac, z podziwieniem ludzi szkalowac aktora odwazył się, przeto pozwanego za dawne

 y teraznieysze kalumnie, zelzywosci aktorowi poczynione, karanego bydz uznaie, aby pozwany przez woytow ze wsiow 

 Swiątnik, Szczytnik y Gorek, z powruceniem dobrey sławy, aktora przeprosił w urzędach wsi Swiątnik, Szczytnik y Gorek,

 przy gromadach wszytkich, maiących bydz zwołanych, aby pozwany temi słowy, ze niewinnie y niesłusznie aktora szkalował, 

 zelzył, odwołał, aby woytowie w pomienionych gromadach to oznaymili, żeby aktorowi nikt iakiey niesławy nie zadawał, iego 

 szkalowac pod karą plag sto rozgami y więzieniem nie wazył się, aby pozwany więzienie w cuchtauzie Krakowskim zasiadł, 

 one przez tydzien kontynuował, w tymze cuchtauzie trzy razy w tydzien, w Poniedziałek, we Srzodę y w Piątek , po sto plag 

 rozgami aby ponosił, nakazuie, y azeby pozwany napotym od podobnego szkalowania y zelzywosci aktora wstrzymał się,

 pod karą siedzeniem przez cwierc roku w cuchtauzie Krakowskim, pięcset plag y innemi surowszemi karami pozwanemu 

 przykazuie. Za expensa aktorowi poczynione, aby pozwany grzywien 20 dał y złozył pod zabraniem iemu ciązy, to iest iakich 

 rzeczy, ktore grzywny 20 aby tu do ąninieyszego były złozone, nakazuie y naznacza mocą dekretu swego.

 Praesentibus Illustri Admodum reverendo Stanislao Zawadzki, theologiae doctore, ecclesiae parochialis in Rachwałowice

 curato uti Perillustris Reverendissimi domini moderni custodis ecclesiae cathedralis Cracoviensis speciali plenipotente et  

 causarum eiusdem custodialium iudice et me Iohanne Rafałowicz, apostolico et causarum actorum custodiae cathedralis  

 Cracoviensis notario. ( 3. 02. 1763 r. )

 DO GÓRY

 7246. ( 92 )  A. 1764, die Martis 29 Maii. - Między instygatorem urzędu ninieyszego, aktorem, a Iędrzeiem Stroykiem, 

 pozwanym, o ustawiczne bicie y kaleczenie zony swoiey, oraz o chałasy po wsi czynione. Sąd ninieyszy wysłuchawszy 

 obodwoch stron skargi y odpowiedzi, przeczytawszy inkwizycyą swiadkow przysięgłych, oraz obdukcyą pobicia zony Zofii

 iego, w sądach ninieyszych uczynioną, z ktorey inkwizycyi y obdukcyi pokazało się, ze pozwany zonę swoię niemiłosiernie

 z złosci swoiey zbił y skrwawił, stosuiąc się oraz y do przyznania pozwanego, dobrowolnie teraz w sądach ninieyszych 

 uczynionego, ze znowun teraz niedawno, po zaczęciu tey sprawy, to iest we swięto S. Stanisława biskupa, zonę swoię takze 

 pobił, przeto co zakazowi Zwierzchnosci teraznieyszey kustoszowskiey wielce sprzeciwił się, upartym y zuchwałym bydz 

 pokazuie się, przeto luboby na kary większe y na plag sto zasłuzył, ale sad ninieyszy maiąc wzgląd na miłosc małzenską,

 aby przecie poprawił się y zony swoiey szanował, y zeby iey iuz więcey nigdy nie bił, do mnieyszey kary tymczasem 

 przystepuiąc karanego tak tylko sądzi, aby pozwany spowiedz sw. przed swoim I. M. X. plebanem w Brzeziu na intencyą 

 pokoiu między sobą y zoną swoią nieodwłocznie odprawił, dwie swiece połfontowe do koscioła swego farnego, oraz na mszą 

 swiętą dał, przez mszą sw. wielką summę całą w swięto S. Małgorzaty Panny y męczen. przyszłe krzyzem przed ołtarzem 

 Naysw. Panny w kosciele farnym w Brzeziu będącym lezał, y zeby na to wszytko testimonium od swego I. M. X. plebana 

 autentyczne, to iest z pieczęcią do sądow ninieyszych przyniosł, sądowi ninieyszemu za nieposłuszenstwo y niestawanie

 do Zwierzchnosci kustoszowskiey, aby 4 grzywny teraz zaraz dał y złozył, nakazuie, aby ten dekret przez extrakt swemu

 I. M. X. plebanowi pokazał, takze nakazuie, a napotym zeby pozwany więcey żony swoiey nie bił, chałasow po wsi

 nie czynił, pod karą więzienia y plag dwiescie iemu surowo przykazuie, mocą dekretu swego.

 Praesentibus, quibus supra. ( 29. 05. 1764 r. )

 DO GÓRY

 7247. ( 93 )  A. 1764, die Martis 5 Iunii. - Między instygatorem urzędu ninieyszego z funkcyi swoiey czyniącym aktorem,

 a Łukaszem Ianikiem pozwanym. Sąd ninieyszy kustoszowski, poniewaz Łukasz Ianik Zwierzchnosci kustoszowskiey 

 uporczywie nie iest posłuszny, ze nie chce bydz woytem, a zadnych na to konwinkuiących, słusznych racyi nie daie,

 więc aby odniosł 50 plag, nakazuie mocą dekretu swego. ( 5. 06. 1764 r. )

 DO GÓRY

 7249. ( 95 )  A. 1764, die Martis, 4 Septembris. - Między instygatorem urzędu ninieyszego, aktorem, a Dorotą Tomasicką, 

 Iakobem Krzeczkiem czyli Zarzecznym, takze Stanisławem Szwagrzykiem y Kazimierzem Iakubowskim, przysięznemi wsi 

 Trąbek, pozwanemi o wigilancyą koscioła katedralnego Krakowskiego. Sąd ninieyszy kustoszowski Krakowski wysłuchawszy 

 stron skargi y odpowiedzi, wszytkich pozwanych karanych bydz uznaie, a nayprzod za ten upor Dorotę Tomasickę, że się 

 upierała y dotąd upiera, ze nie na męza iey nalezała wigilancya, a tego nie probuie, Iakob zas Krzeczek, ktory na wigilancyi 

 przez 15 lat bywał za Tomasika Woyciecha, twierdzi, ze na Tomasikow nalezała wigilancya y ze posyłał do Tomasicki,

 ze ich tydzien był wigilancyi, y ze powiada, ze go doskonale nie obligowała, iednak gdy Iakob Krzeczek przedtym bywaiąc

 za Tomasika na wigilancyi wypłacał mu się, Tomasik za wigilancyą powinien był poysc na tydzien wigilancyi do koscioła 

 katedralnego za Tomasika, zeby nie było karencyi y koscioł aby miał posługę swoię nalezytą y powinną, za co mogł się 

 upomniec o zapłatę, on iednak to przez zuchwałosc swoię zaniedbał ; przysięzni zas Trąbeccy w niebytnosci woyta,

 iako powinni miec na wszystko wzgląd, bacznosc y pilnosc, osobliwie na wigilancyą koscioła katedral., ze o tey wigilancyi 

 zaniedbali, lubo wiedzieli o niey, przeto aby Dorota Tomasicka 30 plag, Iakob Krzeczek 50 plag, przysięzni wyzey wyrazeni

 po 30 plag, na ukaranie wszytkich wsiow Swiątnickich kustoszowskich, teraz zaraz odniesli nakazuie ; Dorota Tomasicka

 z męzem swoim tym, ktorzy byli na ow czas na wigilancyi w kosciele katedralnym, aby dała zł. 3 ; sądowi ninieyszemu

 2 grzywny aby złozyła, rozkazuie. Praesentibus, quibus supra. ( 4. 09. 1764 r. )

 

powrót do strony głównej